Byłoby krucho, gdyby nie KGHM
Pierwsze 106 spółek, które zaprezentowało wyniki 2005 r. w sumie zarobiło na czysto 6,24 mld zł, co oznacza prawie 15-proc. skok w stosunku do 2004 r. Przychody wzrosły ponad 7 proc. i przekroczyły 53,5 mld zł.
Dwukrotnie większe tempo wzrostu profitów niż sprzedaży to bardzo dobre osiągnięcie. Ale tylko na pozór. Po odliczeniu rekordowych wyników KGHM, osiągniętych dzięki horrendalnym cenom miedzi, ten mocno optymistyczny obraz osiągnięć polskich spółek staje się ponury. Wzrost zysków zamienia się w spadek blisko 4-proc., a zwyżka sprzedaży topnieje z 7 proc. do 4,5 proc.
Mimo to z lektury dotychczasowych raportów kwartalnych można wyciągnąć optymistyczne wnioski. Przychody zdołało poprawić 67 firm na 106 poddanych przez nas prześwietleniu. Lepszy wynik operacyjny zanotowało 61. Czystym zyskiem mogły pochwalić się 82, a dla 58 z nich okazał się on wyższy niż przed rokiem.
Wśród spółek z WIG20 (raporty przedstawiło tylko kilka) największe wrażenie robią oczywiście wyniki KGHM. Kombinat zamknął rok zyskiem netto 2,37 mld zł (to ponad jedna trzecia zysku 106 firm, które już przesłały wyniki).
Miedziowy kombinat poprawił wynik o 70 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, bijąc rekord i przebijając prognozy, które zakładały 2,08 mld zł zysku. To zasługa hossy na rynku miedzi oraz srebra. Nic dziwnego, że po takim raporcie akcje KGHM rosły wczoraj drugi dzień z kolei, zyskując nawet 4,8 proc. Wyniki TP też były dobrze przyjęte przez rynek.
W 2005 r. sprzedaż grupy stopniała o 1 proc., do 18,34 mld zł, ale analitycy spodziewali się wyższego spadku. Wynik netto wzrósł o 1,67 proc. (do 2,62 mld zł). Zwiastunem lepszych czasów dla branży IT mogą być osiągnięcia Compu. Dzięki wyższym marżom okazały się one lepsze od prognoz.
W ostatnim kwartale roku błysnął Stalprodukt. Wiodący wytwórca wysoko przetworzonych wyrobów ze stali zarobił na czysto prawie 30 mln zł, o 267 proc. więcej niż przed rokiem. W minionym roku nie próżnowały także Lena, Suwary i ATM.
Co łączy producenta opraw oświetleniowych, trójkątów ostrzegawczych i operatora teleinformatycznego? Wszystkie te spółki znalazły się w ścisłej czołówce pod względem dynamiki zysku operacyjnego. Pierwsze dwie mogą pochwalić się grubo ponad 300-procentowym wzrostem, ATM zaś - 290-procentowym.
Dotychczasowym liderem dynamiki przychodów jest Travelplanet. Portal internetowy sprzedający usługi turystyczne i bilety lotnicze wykazał się 216-proc. wzrostem. Tak znaczna poprawa to po części zasługa rozwoju dystrybucji w punktach obsługi klienta w centrach handlowych.
Maciej Zbiejcik