Ceny ropy w Nowym Jorku rosną po spadku jej zapasów w USA
Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po spadku jej zapasów w USA - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 89,70 USD, po wzroście o 52 centy.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 26 centów do 100,57 USD za baryłkę.
We wtorek po południu raport o zapasach paliw w USA podał Amerykański Instytut Paliw (API). Z raportu wynika, że zapasy ropy spadły w ubiegłym tygodniu o 845 tys. baryłek.
Zapasy benzyny spadły zaś o 2,7 mln baryłek do 219,9 mln baryłek - podał API. Wzrosły za to zapasy paliw destylowanych - o 666 tys. baryłek.
W środę z kolei swoje wyliczenia przedstawi Departament Energii USA. Analitycy oceniają, że zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2 mln baryłek.
- Mamy wsparcie cen ropy z powodu spadku jej zapasów - mówi Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin". - Z perspektywy popytowej trend na giełdach paliw lekko poprawia się - dodaje.
We wtorek WTI staniała o 1 centa do 89,18 USD za baryłkę.
W tym roku ceny ropy w USA spadły o 2,4 proc.