Ceny ropy w Nowym Jorku spadają, bo Saudyjczycy pompują blisko rekordu
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w reakcji na informacje, że Arabia Saudyjska pompuje ropę na poziomie bliskim rekordu - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na maj, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 45,82 USD, po spadku o 75 centów, czyli 1,6 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 70 centów do 54,62 USD za baryłkę.
Arabia Saudyjska produkuje niemal 10 mln baryłek ropy dziennie. Minister ropy tego kraju Ali al-Naimi stwierdził, że jest optymistą co do sytuacji na rynkach paliw.
Tymczasem amerykańskie firmy wydobywcze przygotowują się do zwiększenia produkcji ropy w dalszej części tego roku.
- No i znów oczywiście mamy na rynkach sprawę podaży ropy - mówi Jonathan Barratt, ekonomista Ayers Alliance Securities w Sydney.
W piątek ropa WTI na NYMEX kosztowała na koniec handlu 45,72 USD za baryłkę, w kontraktach na kwiecień, które wygasły tego dnia. Wzrost ceny wyniósł 1,76 USD. Brent zdrożała na ICE Futures o 89 centów do 55,32 USD/b. Różnica cen WTI/Brent wynosi na maj 8,86 USD.
Od początku 2015 r. ropa w USA staniała o 14 proc.
Pobierz: program PIT 2014