Ciężkie losy pionierów giełdy
Po blisko 10 latach notowań, spółek z pierwszej giełdowej piątki: Tonsilu, Próchnika, Krosna, Exbudu i Śląskich Fabryk Kabli, nie można zaliczyć do najlepszych inwestycji.
Jeśli weźmie się pod uwagę utratę wartości pieniądza w czasie (w oparciu o kurs dolara), zyskać można było jedynie na zakupie akcji Exbudu i Krosna. Walory kieleckiej firmy budowlanej dały realny wzrost na poziomie ok. 260%, a papiery huty szkła w granicach 115%. Choć nominalnie wzrosła też wycena ŚFK, zyski te połknęła inflacja. Po drodze było jednak kilka ciekawych okazji, na których osoby inwestujące krótkoterminowo mogły osiągnąć godziwe zyski. Warto choćby przypomnieć wezwanie na Exbud po 45 zł czy rywalizację o Krosno, która przyczyniła się do wzrostu kursu akcji tej spółki. Bardziej niepokojące jest jednak to, że w czasie debiutu spółką nierentowną był jedynie Tonsil, obecnie dołączyły do niego również Exbud i Próchnik.