Co dalej z telekomunikacją
Podczas dzisiejszego posiedzenia rady nadzorczej Elektrimu najprawdopodobniej nie dojdzie do zmian personalnych w zarządzie - wynika z informacji PARKIETU. Zostaną natomiast przedstawione propozycje DT i Vivendi, dotyczące przyszłości aktywów telekomunikacyjnych holdingu.
Dzisiaj odbędzie się pierwsze posiedzenie nowej, dziewięcioosobowej rady nadzorczej warszawskiego Elektrimu. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, iż podczas posiedzenia RN zostaną przedstawione oferty Vivendi i Deutsche Telekom w sprawie dalszych losów aktywów telekomunikacyjnych Elektrimu. Pierwszej z firm doradza Lazard, a drugiej - CSFB. Vivendi proponuje m.in. fuzję Elektrimu Telekomunikacja i Elektrimu. Nie wiadomo jednak, przy jakim parytecie połączenie to miałoby być dokonane (prawdopodobnie zostanie on dzisiaj przedstawiony).
Oferta niemiecka zakłada podwyższenie kapitału PTC oraz odkupienie za 400 mln dolarów od Elektrimu 3,45% udziałów operatora sieci Era. Do tej pory za atrakcyjniejszą uznawana była propozycja Deutsche Telekom, gdyż przewidywała zasilenie gotówkowe Elektrimu, którego sytuacja finansowa w dalszym ciągu nie jest najlepsza. Spółka, zgodnie z oczekiwaniami, po raz kolejny przesunęła termin spłaty ponad 125 mln zł kredytu zaciągniętego w Pekao SA. Tym razem ustalono, że spłata długu ma nastąpić do końca czerwca br.
Warszawski holding przegrał część sporu w postępowaniu arbitrażowym wytoczonym firmie przez PenneCom z Holandii i będzie musiał zapłacić ok. 30 mln USD. Spór dotyczy wycofania się przez Elektrim z transakcji zakupu od PenneCom 100% udziałów w Telefonii Pilickiej. O tym, że Elektrim stoi tu na straconej pozycji, rynek spekulował już od dłuższego czasu. Przewidywano jednak, że w przypadku przegranej zobowiązania warszawskiego holdingu mogą być znacznie większe (roszczenia holenderskiej firmy sięgały 200 mln dolarów).