Commerzbank wchodzi do Skarbca?

- Zamierzamy wzmocnić naszą współpracę z Commerzbankiem na polu zarządzania aktywami. Nie wykluczam kapitałowego zaangażowania tej grupy w holding Skarbiec Asset Management. Decyzje w tej sprawie powinny zapaść w tym kwartale - mówi Sławomir Lachowski, prezes BRE Banku.

Według naszych informacji, część akcji holdingu miałaby kupić należąca do Commerzbanku spółka Cominvest, która zajmuje się zarządzaniem aktywami (w sumie wartość aktywów, jakimi zarządzają podmioty z grupy Commerz, według danych na I półrocze 2005 r., to 95 mld zł). Teraz toczą się dyskusje dotyczące skali jej zaangażowania w Skarbiec. Rozważane są dwa scenariusze: 51-proc. udział Niemców w kapitale i 49-proc. BRE lub odwrotnie. 100% akcji Skarbiec Asset Management Holding należy do BRE. Najcenniejszą spółką holdingu jest TFI, ale do SAMH należy też agent transferowy oraz firma zarządzająca portfelami klientów indywidualnych Skarbiec Investment Management.

- Celem współpracy z Commerzbankiem jest wzmocnienie oferty produktowej Skarbca oraz skorzystanie z analiz rynkowych, jakie sporządzają eksperci z Commerzbanku. Dzięki temu możliwe będzie umocnienie pozycji Skarbca na rynku funduszy w Polsce - informuje S. Lachowski.

Prezes BRE nie ukrywa, że jest zwolennikiem tzw. otwartej architektury produktowej, jaka funkcjonuje np. w mBanku, internetowym ramieniu BRE. W funduszowym supermarkecie mBanku dostępne są produkty różnych TFI.

Ile może być wart Skarbiec? Uwzględniając ostatnie transakcje, jakie przeprowadzono na polskim rynku TFI, firmy "assetowe" zostały wycenione na sumę z przedziału od poniżej 4% do 4,2% wartości zarządzanych środków. W przypadku TFI Skarbiec górne widełki dawałyby wycenę całej spółki na poziomie ok. 92 mln zł. Na koniec 2004 r. (ostatnie dostępne dane) BRE wycenił cały holding według wartości księgowej na 77,3 mln zł.

Katarzyna Siwek