Conoco i BP interesują się Orlenem?

ConocoPhillips i BP to dwa koncerny, które mogą być zainteresowane nawiązaniem ścisłej współpracy z Orlenem - wynika z naszych informacji. - Węgierski MOL proponuje Orlenowi połączenie sił w staraniach o przejęcie czeskiego Unipetrolu. Zastanawia się też nad wejściem na warszawską giełdę.

ConocoPhillips i BP to dwa koncerny, które mogą być zainteresowane nawiązaniem ścisłej współpracy z Orlenem - wynika z naszych informacji. - Węgierski MOL proponuje Orlenowi połączenie sił w staraniach o przejęcie czeskiego Unipetrolu. Zastanawia się też nad wejściem na warszawską giełdę.

Na początku bieżącego roku ConocoPhillips podpisało z Orlenem list intencyjny w sprawie współpracy przy przejęciu kontroli nad czeskim koncernem. Innym obszarem współpracy spółek są realizowane już dostawy paliw do niemieckich stacji Orlenu.

Możliwe powiązania kapitałowe

Przedstawiciele przedsiębiorstw rozmawiali w ostatnich tygodniach na temat innych możliwości kooperacji - tym razem o udziale Orlenu w projektach wydobycia gazu, prowadzonych przez ConocoPhillips - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Amerykanie mają dostęp do złóż, m.in. w Kazachstanie i Rosji. Biuro ConocoPhillips w czeskiej Pradze nie chciało skomentować informacji.

Reklama

Niewykluczone że Amerykanie chcieliby nawiązać jeszcze bliższe kontakty z Orlenem, prowadzące nawet do powiązań kapitałowych. Z naszych ustaleń wynika, że zainteresowane bliską współpracą z Orlenem może też być BP. W biurze prasowym BP w Londynie usłyszeliśmy, że polityka firmy nie pozwala informować o tym, czy są prowadzone rozmowy na temat przejęć innych spółek.

To prawdopodobnie o tych dwóch koncernach mówił niedawno Zbigniew Kaniewski, minister skarbu państwa, twierdząc, że MOL nie jest jedynym kandydatem do fuzji z Orlenem. Janusz Kwiatkowski, rzecznik resortu, odmówił komentarza.

MOL kontratakuje

Tymczasem plany współpracy Orlenu z ConocoPhillips mogą zostać pokrzyżowane przez MOL, z którym polska spółka chciałaby się połączyć. Węgrzy nieoficjalnie poprosili Orlen o zgodę na wystąpienie ze wspólną ofertą na zakup 63% Unipetrolu. - Jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy złożymy ofertę na Unipetrol ani też, czy zrobimy to sami, czy w porozumieniu z inną firmą. Cały czas prowadzimy due diligence w czeskim koncernie i dopóki ten proces nie zostanie zakończony, niczego nie będziemy komentować - stwierdziła Beatrix Lukacs, rzecznik prasowy MOL-a. Badanie Unipetrolu prowadzą również Orlen i Royal Dutch Shell.

Ewentualne połączenie sił Orlenu i MOL w staraniach o Unipetrol może stworzyć konfliktową sytuację. Amerykanie mają udziały w kontrolowanej przez Unipetrol firmie Ceska Rafinerska (operator dwóch rafinerii, każda o wielkości podobnej do gdańskiego Lotosu) i nie bardzo chcą współpracować z MOL-em.

MOL na GPW?

Wczoraj Reuters, cytując wypowiedź Michała Stępniewskiego, rzecznika KPWiG, napisał, że MOL jest zainteresowany debiutem na warszawskiej giełdzie. Zdaniem Rafała Jankowskiego, analityka CDM Pekao, taka decyzja może oznaczać, że na giełdzie w Budapeszcie pojawią się akcje Orlenu, a podmioty dążą do szybkiej fuzji.

Lepiej z ConocoPhillips czy BP?

Część analityków, np. R. Jankowski, i osób związanych z branżą paliwową (pragnących zachować anonimowość), uważa, że obecnie cenniejsza dla polskiej spółki będzie współpraca właśnie np. z ConocoPhillips czy BP, następnie włączenie do współpracy Grupy Lotos, a dopiero później fuzja z MOL. Chociażby z tego powodu, że ewentualne synergie z połączenia z Węgrami można by osiągnąć dopiero za kilka lat. Np. Orlen podpisał w grudniu zeszłego roku 7-letnie umowy na zakup surowca, więc nie będzie w stanie kupować ropy ze złóż, do których ma dostęp MOL. Krzysztof Mikołajczyk, rzecznik Orlenu, powiedział, że nie jest upoważniony do komentowania tych spraw.

ConocoPhillips

Amerykański ConocoPhillips jest trzecią pod względem wielkości firmą paliwową w USA. Ma też wiele aktywów w Europie. Np. 740 stacji w Niemczech czy udziały w dwóch czeskich rafineriach, kontrolowanych przez Unipetrol. W Polsce ma sieć stacji paliw Jet.

Zmiany w Nafcie Polskiej

Wczoraj Skarb Państwa dokonał zmian w radzie nadzorczej Nafty Polskiej, agendy rządowej odpowiedzialnej za restrukturyzację i prywatyzację sektora paliwowego. Z jej składu odwołano Janusza Kwiatkowskiego, Witolda Góralskiego, Jerzego Żuka i Ryszarda Pazurę. Ich miejsca zajęli Jerzy Jarecki, Janusz Zieliński, Dariusz Murawka i Wojciech Stawiany. Do czasu zamknięcia tego numeru gazety, nie zapadły decyzje o ewentualnych zmianach w zarządzie NP, które mogą być efektem roszad w radzie.

Dziś odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej Orlenu. Jeden z punktów obrad dotyczy zmian w zarządzie. Nafta Polska jest największym akcjonariuszem koncernu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: mol | Amerykanie | MOL | NAD | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »