Czarne chmury nad głowami Amerykanów

​Gospodarka budzi obecnie większe obawy Amerykanów niż pandemia koronawirusa. Zdaniem analityków, tylko 37 proc. uczestników sondażu AP i NORC Center for Public Affairs Research wymienia epidemię jako jeden z pięciu najważniejszych priorytetów społecznych.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Według AP powołującej się rezultaty ankiety w roku wyborczym niepokoje polityczne Amerykanów zmieniają się w sposób sugerujący, że dla Demokratów utrzymanie kontroli nad Kongresem będzie poważnym wyzwaniem.

"Podejście do batalii z pandemią koronawirusa, kiedyś silnie faworyzujące prezydenta Joe Bidena i Demokratów, mniej zaprząta teraz umysły Amerykanów. Covid-19 coraz bardziej przyćmiewają obawy o gospodarkę i finanse osobiste, zwłaszcza inflację, czyli tematy, które mogą wzmocnić Republikanów" - ocenia AP.

Reklama

Ankietę przeprowadzono na początku grudnia, kiedy rosło zaniepokojenie wirusem i gdy Omikron ogarniał kraj, ale zanim spowodował rekordową liczbę zachorowań, przeciążenie szpitali i zakłócił świąteczne podróże. Jednak ostatnio przepytywani uczestnicy sondażu twierdzili, że nie zmienili zdania co do priorytetów - podkreśla AP.

Nastroje Amerykanów

Jedynie 37 proc. Amerykanów wymieniło w ankiecie Covid jako jedno z pięciu najważniejszych zadań rządu w 2022 roku. W minionym roku głównym był dla 53 proc.

Obecnie to gospodarkę 68 proc. respondentów w taki czy inny sposób traktuje za najważniejszy problem. Podobny odsetek stwierdził to samo w zeszłym roku, ale na zagrożenie inflacją wskazuje 14 proc. ludzi podczas gdy w minionym roku było ich mniej niż 1 proc. Jako rządowy priorytet blisko dwa razy więcej Amerykanów (24 proc.) niż w minionym roku wymienia koszty utrzymania.

W opinii autorów sondażu odzwierciedla to wyzwania stojące przed Demokratami. Zwłaszcza, że partia Bidena zdobyła Biały Dom i kontrolę nad Kongresem w 2020 roku dzięki zobowiązaniom do prowadzenie batalii przeciw Covid w sposób bardziej kompetentny niż ekipa poprzedniego prezydenta USA Donalda Trumpa. Utrzymywanie się pandemii osłabiło siłę tych deklaracji.

Zdaniem cytowanego przez AP Adama Greena, współzałożyciela Progressive Change Campaign Committee, kluczem do sukcesu Demokratów w 2022 roku jest złagodzenie obaw związanych z wirusem, ale też konkretne rezultaty polityczne. Zaliczył do nich przeforsowanie projektu Bidena o ogromnych wydatkach socjalnych - "Build Back Better". Ustawa w tej sprawie utknęła jednak w Senacie.

Wielu uczestników ankiety podkreśliło, że nie sugerują ignorowania pandemii. W porównaniu z rokiem wcześniejszym, wyższy procent ludzi za pilne w roku 2020 uznał inne kwestie. Dla Republikanów była to imigracja, a dla Demokratów kontrola broni.

Kluczowy Fed

Rynki szacują ponad 70 proc. szans na podwyżkę stóp procentowych do 25 pb podczas posiedzenia Fedu w marcu i co najmniej dwie kolejne podwyżki do końca roku. Z kolei Goldman Sachs prognozuje cztery podwyżki stóp proc. w USA w tym roku. Z tego względu inwestorzy czekają na odczyt CPI za grudzień w środę i PPI za XII w czwartek.

- Utrzymujący się wzrost inflacji konsumenckiej może jeszcze bardziej wzmocnić jastrzębi Fed, skłonić ich do przeprowadzenia bardziej stromej ścieżki normalizacji, a co ważniejsze, podsyca oczekiwania, że Fed powinien szybko zmniejszyć rozmiar swojego bilansu, aby uniknąć wypłaszczenia krzywej rentowności podczas walki z inflacją - powiedziała Ipek Ozkardeskaya, analityczka Swissquote.

- Inflacja jest wyższa niż oczekiwano, Fed zasygnalizował trzy podwyżki stóp w tym roku (rynek zaczął wyceniać możliwość czterech), wariant Omikron ponownie stawia pod znakiem zapytania globalny wzrost PKB, a ograniczenia w łańcuchach dostaw pozostają ważnym problemem - powiedział strateg Canaccord Genuity, Tony Dwyer.

Nerwowe rynki

W piątek rozpocznie się sezon wyników za czwarty kwartał. Swoje raporty kwartalne opublikują m.in.: JPMorgan, Goldman Sachs, Bank of America, Morgan Stanley, Wells Fargo, Citigroup.

Analitycy szacują stopę wzrostu zysków na poziomie 21,7 proc. dla indeksu S&P 500 w czwartym kwartale, co według FactSet byłoby czwartym z rzędu kwartałem ze wzrostem zysków powyżej 20 proc.

Inwestorzy będą dziś uważnie śledzić wystąpienie Prezesa Fed J.Powella w Senacie, przed jego zatwierdzeniem na drugą kadencję.

Bardzo ważne będzie odniesienie prezesa Fed do piątkowych danych, a także wszelkie komentarze nt QT a więc zmniejszania wielkości bilansu Fed. To drugi instrument oprócz podwyżek, jaki dyskutował Fed ostatnio. Podjęcie dyskusji na ten temat oznacza, że Fed zamierza doprowadzić do zacieśnienia warunków finansowych również poprzez wzrost rentowności na długim końcu krzywej.

SP500

5 048,42 -23,21 -0,46% akt.: 25.04.2024, 22:08
  • Otwarcie 5 005,38
  • Max 5 057,75
  • Min 4 990,58
  • Wartość odniesienia 5 071,63
  • Godziny otwarcia 15:30 - 22:00
Zobacz również: TAIEX BIST100 TA35
PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »