Czesi kontra Skarb Państwa

Huty Vitkovice kwestionują powstanie szczecińskiej stoczni. Czesi uważają, że powstanie nowej stoczni i przejęcie przez banki statków było bezprawne. Zapowiadają walkę o odzyskanie wierzytelności.

 Huty Vitkovice kwestionują powstanie szczecińskiej stoczni. Czesi uważają, że powstanie nowej stoczni i przejęcie przez banki statków było bezprawne. Zapowiadają walkę o odzyskanie wierzytelności.

Menedżerownie Potry Holding, którzy kwestionują upadłość spółki i mają zastrzeżenia do gospodarowania jej majątkiem przez Skarb Państwa i syndyka, mają silnego sojusznika. Czeska Huta Vitkovive, którą kupuje największy rosyjski producent stali, firma Evraz, uważa, że działania Skarbu Państwa i syndyka wobec Porty naruszają interesy wierzycieli. "Przeważa interes skarbu państwa oraz wadliwie rozumianego spokoju społecznego, który kupowany jest kosztem masy upadłości oraz wierzycieli" - napisano w oświadczeniu spółki.

Lista zarzutów

Reklama

Na jakiej podstawie Czesi przedstawiają te opinie? Uważają, że sprzedaż przez Portę, którą zarządzał Skarb Państwa, spółki Allround Ship Service (ASS obecnie Stocznia Szczecińska Nowa - SSN) za symboliczną złotówkę to działanie na szkodę wierzycieli. Tuż przed ogłoszoną w lipcu 2002 r. upadłością Porty, ASS została przejęta przez Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP). Czesi twierdzą, że wartość majątku ASS była znacznie wyższa.

Krzysztof Piotrowski, były prezes Porty, informuje, że pod koniec 2001 r., czyli ponad pół roku przed transakcją sprzedaży ASS agencji otrzymał ofertę jej zakupu od niemieckiej firmy Mühlhan. Proponowała ona wówczas 40 mln zł za 50 proc. udziałów. Menedżerowie nie zgodzili się. "Kupiliśmy ASS, by rewitalizować działalność stoczniową. Innych chętnych do pomocy nie było. Zapłaciliśmy złotówkę, ale przecież kupiliśmy zadłużoną firmę i zaangażowaliśmy potężne środki w uruchomienie produkcji" - podkreśla Arkadiusz Krężel, prezes ARP.

Kwestia zadłużenia ASS jest zresztą kolejną ze spraw, która budzi zastrzeżenia Vitkovic. Czesi uważają, że Skarb Państwa bezprawnie umorzył SSN zobowiązania podatkowe ASS. Kwestionują również przejęcie przez banki, w przeddzień upadłości, statków budowanych przez Portę. Banki przejęły je i przekazały realizację kontraktów do SSN. Czesi uważają, że to działanie także krzywdzi wierzycieli Porty, bo uszczupliło jej majątek. Vitkovice uważają się za współwłaściciela statków, bowiem dostarczyły blachę, a nie otrzymały zapłaty.

Sądy w prokuratury

Co ciekawe, Czesi o swoich wątpliwościach informowali syndyka już w styczniu 2003 r. Wówczas nie podjął żadnych działań. Jednak, kiedy w maju ubiegłego roku łódzka Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo na wniosek menedżerów, w lipcu syndyk złożył pozwy w stołecznym sądzie. Przedstawił wątpliwości podobne do zastrzeżeń Czechów. Syndyk przedstawił swoje wątpliwości niespełna tydzień po sprzedaży majątku stoczniowego... SSN. Cena to 130 mln zł. Zdaniem Vitkovic zbyt niska. Czesi zresztą także złożyli doniesienie, tym razem do szczecińskiej prokuratury. Na razie nic nie wskórali. Nie zamierzają jednak składać broni.

Katarzyna Jaźwińska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | stoczni | porty | Czechy | kontra | Skarb Państwa | przejęcie | skarb | kontr | czesi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »