Duża strata Alcoa otwiera sezon wyników

Alcoa, największy producent aluminium na świecie, poinformował w poniedziałek późnym wieczorem, że w IV kwartale 2008 strata netto sięgnęła 1,19 mld dol., czyli 1,49 dol. na akcje, po tym jak kwartał wcześniej zysk netto wyniósł 268 mln dol. (33 centy na akcje). W IV kwartale 2007 roku spółka zarobiła 632 mln dol., czyli 75 centów na akcje.

Alcoa, największy producent aluminium na świecie, poinformował w poniedziałek późnym wieczorem, że w IV kwartale 2008 strata netto sięgnęła 1,19 mld dol., czyli 1,49 dol. na akcje, po tym jak kwartał wcześniej zysk netto wyniósł 268 mln dol. (33 centy na akcje). W IV kwartale 2007 roku spółka zarobiła 632 mln dol., czyli 75 centów na akcje.

Opublikowane wyniki w sposób zdecydowany odbiegały od rynkowych prognoz, które mówiły o stracie w przedziale od 2 do 10 centów na akcje. Alcoa te fatalne wyniki tłumaczy m.in. gwałtownym spadkiem cen metali oraz kosztami restrukturyzacji. Inwestorzy te wyjaśnienia "kupili", koncentrując swą uwagę nie na wyniku netto, ale na wyższych o 700 mln dol. od prognoz przychodach w IV kwartale.

W handlu posesyjnym akcje aluminiowego giganta potaniały tylko o 0,5 proc. do 10,01 dol., po tym jak w czasie poniedziałkowej sesji na Wall Street zostały one przecenione o 6,9 proc. Alcoa w sposób umowny otworzyła nowy sezon publikacji wyników kwartalnych na Wall Street. W tym tygodniu wynikami z ostatnich trzech miesięcy 2008 roku pochwalą się jeszcze m.in. ASML, Genetech, Intel, Novartis i Ericsson.

Reklama

Marcin R. Kiepas

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: Netto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »