Duża strata z wielkich rezerw
W III kwartale Kredyt Bank utworzył dodatkowe rezerwy w wysokości 294 mln zł. To wynik zastosowania standardów rachunkowych inwestora strategicznego, belgijskiego KBC. W związku z tym Kredyt Bank na koniec roku zanotuje około 200 mln zł straty, wobec 78,5 mln zysku netto w 2001 roku.
Stanisław Pacuk, prezes banku, wyjaśnił, że w spółce zastosowano zaostrzone kryteria tworzenia rezerw i wyceny zabezpieczeń kredytów, według standardów KBC. Są one bardziej restrykcyjne niż przepisy obowiązujące w Polsce. Spowodowało to konieczność przeklasyfikowania należności do wyższych grup ryzyka i doprowadziło do utworzenia dodatkowych rezerw. KBC podał w piątek, że zdecydował się na ten krok po osiągnięciu większościowego udziału w spółce (obecnie posiada 76,5% akcji Kredyt Banku). Dodał również, że nie wpłynie to na wynik jego grupy kapitałowej.
Według S. Pacuka, dodatkowe rezerwy zostały utworzone głównie na zaangażowanie w przemyśle stoczniowym i budownictwie. Chodzi m.in. o Stocznię Gdynia (zaangażowanie w wysokości około 181 mln zł) oraz PIA Piasecki.
Prezes szacuje, że na koniec tego roku bank zanotuje stratę w wysokości około 200 mln zł zarówno na poziomie skonsolidowanym, jak i jednostkowym. Wyjaśnił, że gdyby nie konieczność tworzenia dodatkowych rezerw w III kwartale, to spółka zamknęłaby rok zyskiem netto w wysokości 37 mln zł. Dotychczas bank zakładał w przypadku planowanej sprzedaży części aktywów, m.in. Polskiego Kredyt Banku, PTE oraz Agropolisy, zysk netto na poziomie 200 mln zł. W I półroczu Kredyt Bank osiągnął zysk netto w wysokości 1,1 mln zł, wobec 101 mln przed rokiem.
Strata banku w tym roku spowoduje obniżenie współczynnika wypłacalności do około 9,2%. W celu jego podwyższenia do poziomu około 11%, otrzyma on wsparcie od KBC w formie pożyczki podporządkowanej w wysokości 110 mln euro. Prezes Kredyt Banku przewiduje, że nastąpi to do końca grudnia.
