Dziś rusza Wall Street

Kierunek, w jakim pójdzie światowa gospodarka, w dużej mierze zależy od tego co się dziś stanie na amerykańskiej giełdzie - uważają eksperci. Wall Street rusza dziś po raz pierwszy od wtorkowych zamachów w Stanach Zjednoczonych. Była to najdłuższa przerwa w funkcjonowaniu amerykańskiej giełdy od czasu I Wojny Światowej. Kto zyska, a kto może stracić?

Kierunek, w jakim pójdzie światowa gospodarka, w dużej mierze zależy od tego co się dziś stanie na amerykańskiej giełdzie - uważają eksperci. Wall Street rusza dziś po raz pierwszy od wtorkowych zamachów w Stanach Zjednoczonych. Była to najdłuższa przerwa w funkcjonowaniu amerykańskiej giełdy od czasu I Wojny Światowej. Kto zyska, a kto może stracić?

Podobnie jak zamknięcie lotnisk, zamknięcie giełdy dotknęło cały kraj i znacznej liczby Amerykanów osobiście. Niepewność co stanie się na rynku - od którego zależą oszczędności i emerytury - jest bardzo duża. Rząd i bank centralny starają się wzmocnić optymizm, prezentując przekonanie, że do krachu nie dojdzie. Co się jednak stanie - nie wie nikt. Analitycy cytowani przez "The Washington Post" spodziewają się trudnego otwarcia. Obawa dotyczy sektorów szczególnie dotkniętych przez zamachy takich jak linie lotnicze i koncerny ubezpieczeniowe. Ostrożne szacunki przewidują spadek indeksu Dow Jones i Nasdaq o pięć do sześciu procent do końca tygodnia. Giełda jest przygotowana do przerwana transakcji jeśli Dow Jones spadnie więcej niż dziesięć procent już dzisiaj.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Downing | giełdy | wall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »