Dzisiaj zmiany w Nafcie Polskiej

Dzisiaj rada nadzorcza Nafty Polskiej odwoła prawdopodobnie Piotra Woyciechowskiego ze stanowiska pełniącego obowiązki prezesa spółki. Niewykluczone że pozostanie on w jej składzie.

Dzisiaj rada nadzorcza Nafty Polskiej odwoła prawdopodobnie Piotra Woyciechowskiego ze stanowiska pełniącego obowiązki prezesa spółki. Niewykluczone że pozostanie on w jej składzie.

- Decyzje zostały już podjęte, teraz trwa ich wprowadzanie w życie - powiedział PARKIETOWI Marcin Mazurek, rzecznik Ministerstwa skarbu państwa. - Rada nadzorcza Nafty Polskiej zajmie się tą sprawą na najbliższym posiedzeniu - dodał. Jak ustaliliśmy, posiedzenie rady ma się odbyć dzisiaj.

Naciski ze strony LPR

Losy Woyciechowskiego zostały przesądzone po tym, jak w ubiegłym tygodniu premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział złożenie wniosku o jego odwołanie. Naciski na dymisję p.o. prezesa Nafty Polskiej wywierał lider LPR.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mimo utraty stanowiska w zarządzie P. Woyciechowski może zachować posadę członka rady nadzorczej (nie wiadomo, czy nadal będzie jej przewodniczącym). Funkcję p.o. prezesa Nafty objął po tym, jak na początku stycznia rada odwołała poprzedni zarząd. Aby utrzymać funkcjonowanie firmy, RN delegowała do władz spółki na trzy miesiące P. Woyciechowskiego. Stanowisko wiceprezesa powierzono Wojciechowi Lubiewa-Wieleżyńskiemu.

Reklama

Do likwidacji, ale jeszcze prywatyzuje

Nafta Polska prowadzi teraz prywatyzację zakładów Wielkiej Syntezy Chemicznej. Obejmuje on sprzedaż 80-proc. pakietów akcji Zakładów Azotowych Tarnów-Mościce i ZA Kędzierzyn-Koźle oraz Zakładów Chemicznych Zachem i ZCh Organika-Sarzyna. Rozpoczęty w II połowie ubiegłego roku proces wkroczył w decydujący etap - udzielono wyłączności negocjacyjnej niemieckiej firmie PCC AG (Petro Carbo Chem) oraz giełdowemu Ciechowi. Ministerstwo skarbu, choć zdecydowało o likwidacji Nafty, deklaruje, że proces zakończy się w I połowie 2006 r.

Poza sprzedażą posiadanych pakietów WSCh Nafta zarządza również aktywami PKN Orlenu (17,32% akcji) i Grupy Lotos (51,91%). Należące do niej pakiety są w sumie warte ponad 7,6 mld zł. Ponadto spółka ma 100% udziałów w Naftobazach. Po likwidacji spółki mają one trafić z powrotem do Skarbu Państwa.

Krzysztof Grad

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: stanowiska | skarbu | Polskie | rada nadzorcza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »