Elektrim zwiększa kontrolę nad Penetratorem

Andrzej Madej zrezygnował z funkcji prezesa Domu Maklerskiego Penetrator. Elektrim, główny akcjonariusz brokera, wprowadził do rady nadzorczej swoich przedstawicieli. Nie wyklucza też zwiększenia zaangażowania kapitałowego. Być może Penetrator przygotowywany jest do sprzedaży.

Andrzej Madej zrezygnował z funkcji prezesa Domu Maklerskiego Penetrator. Elektrim, główny akcjonariusz brokera, wprowadził do rady nadzorczej swoich przedstawicieli. Nie wyklucza też zwiększenia zaangażowania kapitałowego. Być może Penetrator przygotowywany jest do sprzedaży.

Decyzje piątkowego walnego to konsekwencja zawartego w połowie stycznia porozumienia pomiędzy głównymi akcjonariuszami Penetratora. Elektrim, jako największy udziałowiec (ponad 48% kapitału), zapowiedział w nim zarówno większy udział w zarządzaniu firmą, jak i możliwość "dokonania inwestycji kapitałowej". Może to dziwić, biorąc pod uwagę wypowiedź szefa Elektrimu Piotra Nurowskiego, który w lipcu ubiegłego roku tłumaczył, że spółka zamierza sprzedać wszystkie aktywa niezwiązane z energetyką. W tym akcje Penetratora.

Dom maklerski na sprzedaż?

Reklama

Z wypowiedzi Ewy Bojar, rzecznika Elektrimu, wynika, że realizacja tego scenariusza nadal jest możliwa. - Dzięki porozumieniu Elektrim uzyskał faktyczną kontrolę nad organami korporacyjnymi Penetratora. Będziemy mieli możliwość wnikliwej oceny stanu finansowego i prawnego tej spółki, bo do tej pory jej nie mieliśmy. Jeśli wyniki analizy będą satysfakcjonujące, podejmiemy decyzję o zwiększeniu zaangażowania kapitałowego - stwierdziła rzecznik. Nie powiedziała jednak, czy mogłoby to nastąpić w wyniku objęcia nowej emisji akcji, czy odkupienia papierów od dotychczasowych udziałowców. - Możliwe są wszystkie scenariusze i Elektrim będzie musiał je rozważyć - skomentował Andrzej Madej. Można domyślać się, że - prędzej czy później - Penetrator zostanie wystawiony na sprzedaż. Być może wcześniej Elektrim zdecyduje się wesprzeć biuro i doprowadzić do zwiększenia jego wartości.

Nowe plany byłego prezesa

Nowym prezesem Penetratora został Krzysztof Płachta, który pełnił funkcję dyrektora oddziału w Gdańsku. Andrzej Madej i Artur Olender, akcjonariusze spółki i dotychczasowi członkowie zarządu, złożyli rezygnację i zostali powołani do rady nadzorczej. W jej skład weszły również trzy osoby ze strony Elektrimu (m.in. Krzysztof Pawelec, członek rady giełdowego konglomeratu). - Postanowiłem wycofać się z kierowania firmą i zająć się kwestiami związanymi z rozwojem gospodarczym, reformą finansów publicznych, ochroną zdrowia czy samorządnością - powiedział A. Madej, który jest przewodniczącym Rady Fundacji Upowszechniania Akcjonariatu i sekretarzem Stowarzyszenia Obywatelska Polska.

Spółka nadal pod lupą

Zmianom w Penetratorze przygląda się KPWiG. - Nie mają one wpływu na toczące się przed Komisją postępowanie administracyjne - skomentował Michał Stępniewski, rzecznik prasowy KPWiG. Nie chciał jednak zdradzić, czego dokładnie dotyczy i na jakim jest etapie. Komisja wszczęła postępowanie w połowie ubiegłego roku. Wtedy pojawiły się sygnały, że w spółce mogło dojść do nieprawidłowości, a stabilność finansowa jest zagrożona.n

Urszula Zielińska, Piotr Wojtaszek

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Madej | NAD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »