Eurocash na parkiet

Pod koniec I kwartału przyszłego roku na GPW będzie można handlować akcjami spółki Eurocash. Operator sieci dyskontowych hurtowni typu cash & carry oraz sklepów spożywczych "abc" złożył prospekt w KPWiG.

Pod koniec I kwartału przyszłego roku na GPW będzie można handlować akcjami spółki Eurocash. Operator sieci dyskontowych hurtowni typu cash & carry oraz sklepów spożywczych "abc" złożył prospekt w KPWiG.

Jedynym właścicielem spółki Eurocash jest jej prezes Luis Amaral. W marcu ubiegłego roku odkupił firmę (wykup menedżerski) od grupy Jeronimo Martins, do której należy m.in. sieć sklepów Biedronka.

Przed opublikowaniem prospektu (w środę trafił do KPWiG) prezes nie chce ujawnić szczegółów dotyczących upublicznienia firmy. Wskazuje jedynie, że spółka miałaby zadebiutować na GPW pod koniec I kwartału przyszłego roku.

Zarząd zachowa kontrolę

Nie wiadomo, czy oferta będzie się wiązać z nową emisja akcji. Na pewno część swoich walorów sprzeda L. Amaral, a pozyskane w ten sposób pieniądze przeznaczy na spłatę zobowiązań zaciągniętych na wykup spółki. Nie zdradza, ile papierów zaoferuje nowym inwestorom. - Mamy określoną strategię i filozofię działania, którą chcemy kontynuować. Do zarządu na pewno będzie należeć pakiet kontrolny - mówi prezes.

Reklama

Jakie czynniki mają zachęcić inwestorów do zakupu akcji Eurocash podczas publicznej oferty? - Unikatowy model biznesowy, rosnące przychody i zyski oraz duży potencjał wzrostu - odpowiada L. Amaral.

"Nie mamy konkurentów"

Eurocash jest dystrybutorem produktów szybko zbywalnych (artykuły spożywcze, środki czystości i kosmetyki). Pod względem wartości sprzedaży (poprzez sieć 83 samoobsługowych hurtowni typu cash & carry) zajmuje trzecie miejsce w Polsce. Ideą prowadzonych przez Eurocash hurtowni dyskontowych jest obsługa małych i średnich sklepów (o powierzchni do 300 mkw.) oraz rezygnacja z obsługi klientów detalicznych. - Dzięki temu możemy ograniczyć do minimum nakłady inwestycyjne i koszty operacyjne, co pozwala nam oferować klientom najniższe i stabilne ceny - wskazuje Luis Amaral. - To daje nam przewagę nad konkurencją. Poza tym koncentrujemy się na mniejszych miastach, gdzie największe koncerny nie są obecne. Nie mamy więc bezpośrednich konkurentów - twierdzi prezes.

Eurocash na zasadzie franczyzy prowadzi też lokalne sklepy spożywcze "abc". Pod względem ich liczby (1849 punktów) stanowią największą sieć w Polsce.

Sieć się powiększy

Przyszły debiutant ma ambitne plany dalszego rozwoju. W ciągu najbliższych dwóch lat chce zwiększyć liczbę hurtowni typu cash & carry do co najmniej stu. - Nie wykluczamy przy tym przejęć istniejących hurtowników - wskazuje prezes. W tym czasie sieć sklepów "abc" ma się zwiększyć do 2 tys., a docelowo do 3 tys.

Zyski rosną

- Na takim trudnym rynku, jakim jest dystrybucja artykułów szybko zbywalnych, nasz model okazuje się skuteczny, co potwierdzają wyniki - przekonuje prezes Amaral. W 2003 roku sprzedaż Eurocash przekroczyła 1,3 mld zł, a zysk operacyjny wyniósł 5,88 mln zł. Od początku tego roku do końca lipca przychody dystrybutora wyniosły 907 mln zł, natomiast zysk operacyjny sięgnął już 14,8 mln zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: 'ABC' | GPW | sklepy spożywcze | "ABC"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »