Fundusze jak giełda

Większość otwartych funduszy emerytalnych zakończyło maj na niewielkim plusie. Jednak w ciągu roku straciły już blisko 8 proc.

Najlepiej w ubiegłym miesiącu radził sobie największy na rynku Commercial Union. Jego klienci nie mają jednak powodów do zadowolenia, bo zarobił dla nich zaledwie 0,6 proc. Jeszcze gorzej szło pozostałym funduszom - albo zyskiwały niewiele, albo wychodziły na zero. Najgorzej wypadły Warta i PZU, którym nie udało się uchronić przed spadkami.

Jeszcze gorzej OFE wypadają w ujęciu rocznym. Najbardziej ucierpiał Polsat. Stracił przeszło 13 proc. i do końca roku trudno mu będzie odrobić taką stratę. Niewiele lepiej radziło sobie Pekao, tracąc ponad 11 proc. Najlepiej poszło funduszowi AIG, ale i on jest do tyłu o prawie 7 proc.

Reklama

Kiepskie wyniki OFE to efekt spadków na warszawskiej giełdzie. Szefowie funduszy emerytalnych przekonują, że dzisiejsze spadki nic nie znaczą, bo na zyski osiągane przez OFE trzeba patrzeć w dłuższej perspektywie. Uspokajają też eksperci. - Fundusze nastawione są na długoterminowe oszczędzanie, a do wypłaty emerytury sytuacja na giełdzie może się jeszcze wiele razy zmienić - mówią jednym głosem.

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: OFE | fundusze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »