Giełdy w USA rozpoczęły tydzień od niewielkich zmian

Od niewielkich zmian głównych indeksów rozpoczął się nowy tydzień na giełdach w Stanach Zjednoczonych. W centrum uwagi znalazły się propozycje cięć budżetowych przedstawionych przez prezydenta Baracka Obamę.

Od niewielkich zmian głównych indeksów rozpoczął się nowy tydzień na giełdach w Stanach Zjednoczonych. W centrum uwagi znalazły się propozycje cięć budżetowych przedstawionych przez prezydenta Baracka Obamę.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,04 proc. do 12.268,19 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,28 proc. i wyniósł 2.817,18 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,24 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.332,32 pkt.

Zyskiwały spółki przemysłowe, surowcowe, paliwowe i technologiczne. Traciły spółki użyteczności publicznej oraz telekomunikacyjne.

Prezydent USA Barack Obama przedstawił w poniedziałek rządowy projekt budżetu na przyszły rok, proponując w nim redukcje wydatków, ale znacznie mniejsze niż domagają się Republikanie. W budżecie na 2012 r. w wysokości 3,73 biliona dolarów prezydent zaproponował cięcia wydatków o 33 miliardy dolarów w stosunku do bieżącego roku.

Reklama

Republikanie, którzy mają obecnie większość w Izbie Reprezentantów, przedstawili wcześniej plan redukcji wydatków o 62 miliardy dolarów już w tym roku podatkowym (kończącym się 30 września), a jeszcze większe cięcia proponują w 2012 r.

W budżecie Obamy znalazły się cięcia wielu popularnych programów rządowych chroniących uboższe warstwy społeczne - około 200 z nich otrzyma mniej funduszy lub zostanie zlikwidowanych. Redukcje dotyczą m.in. stypendiów federalnych dla studentów, pomocy dla niezamożnych obywateli w opłatach za energię i funduszy na rozwój biednych dzielnic w miastach. Cięcia nie są proponowane tylko w tak preferencyjnych sektorach jak oświata i inwestycje w rozwój odnawialnych źródeł energii.

Prezydent zaproponował też cięcia wydatków na obronę i osobno na wojnę w Afganistanie oraz koszty pobytu wojsk amerykańskich w Iraku. Na operację afgańską Obama chce przeznaczyć w przyszłym roku 107 miliardów dolarów, a na iracką - 16 mld dolarów.

Posunięcia oszczędnościowe mają przyczynić się do redukcji deficytu budżetowego o około bilion dolarów w ciągu 10 lat.

Ze spółek zniżkowały akcje Wal-Mart Stores, gdyż analitycy JP Morgan obniżyli dla nich swoją rekomendację.

O kilka procent w dół poszły notowania MGM Resorts International po słabych wynikach kwartalnych.

Spółki surowcowe i paliwowe rosły po podniesieniu ich akcjom cen docelowych przez analityków Citigroup.

Netflix zyskał ponad 6 proc., gdyż analitycy Caris podnieśli cenę docelową akcjom tej spółki.

We wtorek swoje wyniki za czwarty kwartał 2010 roku podadzą m.in. Barclays, Dell i Tesla, w środę Nvida, CBS, Comcast i NetApp, w czwartek Barrick Gold, AngloGold i Nordstrom, a w piątek Campbell Soup.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | nowy tydzień | centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »