Gorący okres giełd towarowych
W czerwcu br. wejdzie w życie ustawa o giełdach towarowych. Potem nastąpi 18-miesięczny okres dostosowawczy, w którym uczestnicy rynku będą starali się uzyskać licencję.
Analitycy twierdzą, że z funkcjonujących obecnie giełd tylko Warszawska Giełda Towarowa (WGT) i Giełda Poznańska (GP) będą w stanie spełnić wymogi wynikające z ustawy. Pozostałe będą musiały przekształcić się w domy maklerskie i funkcjonować w strukturach WGT i GP. Jednak fachowcy z branży zastanawiają się, czy na rynku jest miejsce dla dwóch giełd towarowych? Może lepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie jednej, ale dobrej? Michał Jerzak, prezes GP, uważa, że jeżeli zostanie utrzymana dotychczasowa specjalizacja, tzn. inwestorzy będą zabezpieczali płatności walutowe na WGT, zaś towarowe na GP, to jest szansa na funkcjonowanie obu. Podkreśla jednak, podobnie jak eksperci, że optymalne byłoby pogłębienie specjalizacji tych giełd. Zatem współpraca Warszawskiej Giełdy Towarowej i Giełdy Poznańskiej wydaje się nieunikniona.