GPW czeka na uwagi do projektu dobrych praktyk

Na początku kwietnia GPW rozesłała projekt "Zasad dobrych praktyk w spółkach akcyjnych" do wszystkich firm notowanych na warszawskim rynku akcji. Giełda chce bowiem skonsultować ze środowiskiem emitentów zawarte w projekcie propozycje służących poprawie ładu korporacyjnego ("corporate governance"). Konsultacje z władzami spółek mają poprawić projekt tak, by nie stanowił on produktu czysto akademickiego i nadawał się do zastosowania w praktyce. Spółki powinny ustosunkować się do projektu minie 7 czerwca. Nadal jednak nie wiadomo, czy emitenci będą musieli przyjąć wszystkie zasady projektu, czy też będą mogli traktować je wybiórczo.

Przestrzegaj lub tłumacz

W połowie kwietnia odbyła się VIII konferencja Forum Corporate Governance, podczas której omawiano zasady dobrych praktyk w pracy zarządów spółek. W czasie dyskusji okazało się jednak, że między dwoma czołowymi postaciami polskiego rynku kapitałowego - Wiesławem Rozłuckim, prezesem GPW a Jackiem Sochą, przewodniczącym KPWiG - występuje istotna różnica zdań w kwestii sposobu deklaracji przestrzegania zasad ładu korporacyjnego. W opinii prezesa Rozłuckiego większość europejskich rynków zdecydowała się na zasadę "comply or explain", czyli przestrzegaj lub wytłumacz, dlaczego tego nie robisz.

- W większości krajów europejskich dopuszcza się możliwość, by spółki przestrzegały tylko część przyjętych zasad ładu korporacyjnego. Jeżeli dana firma decyduje się na taki krok, musi jednak publicznie wytłumaczyć, dlaczego danej zasady przestrzegać nie zamierza - przekonywał Wiesław Rozłucki, prezes GPW.

Wszystko albo nic

Jacek Socha, przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wolałby jednak, by spółki nie przebierały w zasadach, tylko akceptowały je w całości.

- Pamiętajmy, że na giełdzie mamy 230 firm. Uważam, że w sytuacji gdy każda z nich miałaby możliwość wybierania sobie zasad, które będzie przestrzegać i tych, których trzymać się nie zamierza konsekwencją będzie chaos. W efekcie nikt nie będzie wiedział, czy spółki przestrzegają nawet tych zasad, do przestrzegania których się zobowiązały - stwierdził Jacek Socha.

Opinii tej nie podziela prezes GPW. Jego zdaniem wiarygodność spółek skutecznie zweryfikują media. Ułatwi to jedna z proponowanych zasad ładu korporacyjnego dotycząca swobodnego dostępu dziennikarzy na Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy.

Tylko wyjątki

Wiesław Rozłucki zapowiedział, że ostateczna wersja zbioru dobrych praktyk powstanie do początku III kwartału 2002 r. Do tego czasu Komitet Dobrych Praktyk, w skład którego wchodzą m.im. prezes GPW i prezes KPWiG, będzie musiał zdecydować się na kompromisowe rozwiązanie. Zdaniem Krzysztofa Grabowskiego, prezesa Związku Maklerów i Doradców, aktywnie biorącego udział w pracach nad kodeksem dobrych praktyk, porozumienie jest blisko.

- Myślę, że różnica zdań między Wiesławem Rozłuckim a Jackiem Sochą nie jest bardzo duża. Komitet opracował 85 zasad corporate governance. Nie chodzi o to, by spółka stosowała 45 zasad, a 40 nie. To by była zbyt duża różnica. Wprowadzenie w życie przez spółkę połowy zasad mijałoby się w ogóle z celem i rzeczywiście mogłoby doprowadzić do chaosu. Rozwiązanie comply or explain jest możliwe w sytuacji gdy spółka nie chciałaby stosować maksymalnie 2-3 zasad, które na przykład nie przystawałyby do szczegółowych uregulowań statutowych danej firmy. Musiałyby to być jednak naprawdę wyjątki. Dobrze by też było, jeśli spółka w miejsce nie przyjętych zasad zaproponowała inne rozwiązania, które zapewniałyby podobną kulturę korporacyjną - mówi Krzysztof Grabowski, prezes ZMiD.