Gracze zauroczeni Polleną

O 23,5% do 15 zł, przy wysokich obrotach, wzrósł wczoraj kurs Polleny Ewy. Jej inwestor strategiczny dokupił ponad 38 tys. akcji imiennych. Po ile - nie ujawnił.

O 23,5% do 15 zł, przy wysokich obrotach, wzrósł wczoraj kurs Polleny Ewy. Jej inwestor strategiczny dokupił ponad 38 tys. akcji imiennych. Po ile - nie ujawnił.

Właściciela zmieniło wczoraj ponad 85 tys. papierów (3% kapitału spółki) - najwięcej od ponad roku. Kurs szybko rośnie od 6 stycznia. Zyskał już około 57%. Pollena Ewa nie publikowała dotąd żadnych nowych informacji. A ostatnie, z początku grudnia, nie były zanadto optymistyczne - zapowiadały, że wbrew wcześniejszym prognozom firma zakończy rok stratą. Co więc spowodowało nagły wzrost zainteresowania przedsiębiorstwem?

TZMO ma już 62,8% głosów

Po zakończeniu poniedziałkowej sesji spółka podała, że jej główny akcjonariusz - Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych - kupił od 9 osób 38 580 akcji imiennych uprzywilejowanych. W ten sposób zwiększył udział w kapitale Polleny Ewy z 45,23% do 46,59%, a w głosach na WZA z 58,32% do 62,88%. Takie transakcje są zazwyczaj przygotowywane przez co najmniej kilka dni. Czy ktoś wiedział, że największy akcjonariusz chce przejąć papiery? Zbada to Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. - Sprawdzimy, czy nie doszło do wykorzystania informacji poufnych - mówi rzecznik KPWiG, Łukasz Dajnowicz.

Reklama

Zgodnie z nowym prawem, TZMO może jeszcze dokupić akcji, nie ogłaszając wezwania. Taki obowiązek pojawia się dopiero przy przekraczaniu progu 66% głosów na WZA.

A może będzie zysk?

Na początku listopada Przemysław Lis-Markiewicz, prezes Polleny Ewy, zapowiadał, że spółka może zakończyć 2005 rok na "lekkim" plusie lub w okolicach zera. Byłby to pierwszy od kilku lat zyskowny rok firmy. Po gorszym od oczekiwań listopadzie, prezes zmienił zdanie. Jak wyjaśnił, zazwyczaj najlepszy dla producentów kosmetyków IV kwartał okazał się gorszy dla całej branży. Jak było w rzeczywistości, jeszcze nie wiadomo. Wczoraj z prezesem nie udało nam się skontaktować. Może inwestorzy liczą na miłą niespodziankę?

Po 9 miesiącach strata netto spółki zmniejszyła się do 76 tys. zł, z 3,2 mln zł rok wcześniej, a sprzedaż wzrosła do 25,3 mln zł, z 22,1 mln zł. W 2004 roku spółka miała prawie 5,9 mln zł straty netto i blisko 31,1 mln zł przychodów. Spółka produkuje m.in. 70 kosmetyków dla kobiet pod marką Eva Natura i 20 produktów przeznaczonych dla mężczyzn (Kanion). Pollena Ewa zajmuje się produkcją i marketingiem wyrobów, dystrybucja leży w gestii TZMO.

Krzysztof Grad

Korekta wisi w powietrzu

Tak gwałtowna zwyżka notowań nie jest nowością w przypadku Polleny Ewy. Pod znakiem podobnych wyskoków w górę upłynął rok 2003 i pierwsza połowa 2004 r. Chociaż są szanse na kontynuację wzrostu w najbliższych miesiącach, to wkrótce można się spodziewać raczej korekty w dół.

Analiza techniczna

Już raz w historii spółki zdarzyło się, że kurs podskoczył o ponad 23% - było to w maju 2003 r. Zaraz potem nadeszła korekta, w wyniku której notowania obniżyły się w ciągu kilku tygodni o ponad 10%. Inwestorzy musieli czekać miesiąc, by kurs powrócił do poprzedniego poziomu. W ciągu kolejnych 12 miesięcy podobny scenariusz powtórzył się kilkakrotnie. Prawdopodobnie i tym razem nie obejdzie się bez korekty o przynajmniej kilkanaście procent.

Nadzieją dla akcjonariuszy jest poprawa wyników finansowych. Najlepiej obrazuje ją wynik netto liczony narastająco za cztery kolejne kwartały. W okresie IV kw. 2004 - III kw. 2005 spółka wciąż miała co prawda stratę (blisko 2,9 mln zł), ale i tak była ona zdecydowanie niższa niż w najgorszym w jej historii roku 2003, kiedy ujemny wynik przekroczył 13,7 mln zł. Z drugiej strony dotychczasowe tempo zmniejszania straty (po ostatnich czterech kwartałach zmalała o 16,1%) jest niewystarczające, by spółka szybko zaczęła notować przyzwoite zyski.

Tomasz Hońdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: gracz | Pollena
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »