Grad: SP raczej nie będzie w 2011 r. sprzedawać akcji PGE

Skarb Państwa raczej nie będzie w tym roku sprzedawać poprzez giełdę pakietów akcji PGE i PZU. Proces prywatyzacji spółek chemicznych może ruszyć w drugim półroczu - powiedział minister skarbu Aleksander Grad w rozmowie z Obserwatorem Finansowym.

 Skarb Państwa raczej nie będzie w tym roku sprzedawać poprzez giełdę pakietów akcji PGE i PZU. Proces prywatyzacji spółek chemicznych może ruszyć w drugim półroczu - powiedział minister skarbu Aleksander Grad w rozmowie z Obserwatorem Finansowym.

Na pytanie, kiedy na giełdę trafią kolejne pakiety dużych spółek: PZU, PGE, Grad odpowiedział:

- Raczej nie w tym roku. To byłby bardzo trudny test na chłonność rynku, gdybyśmy wypuścili taką liczbę akcji w jednym czasie.

Poinformował, że w drugiej połowie roku możliwy jest powrót do prywatyzacji spółek chemicznych.

- Druga połowa roku na pewno będzie początkiem tych procesów. Myślę tu zwłaszcza o Puławach i o Ciechu, bo Tarnów, Kędzierzyn i Police muszą jeszcze poczekać na efekty podjętej restrukturyzacji, żeby rynek mógł je lepiej wycenić - powiedział minister.

Reklama

Podtrzymał, że w latach 2010-2013 wpływy z prywatyzacji mogą wynieść 55 mld zł, a plan na ten rok zakłada 15 mld zł przychodów z tego tytułu.

Poinformował, że resort nie powinien też mieć problemu z pozyskaniem w tym roku 3,3 mld zł z dywidend ze spółek Skarbu Państwa.

- W budżecie na ten rok mamy zapisane z tego tytułu 3,3 mld zł wpływów. Rok 2010 był dobry, jeśli chodzi o zyski i myślę, że nie będzie najmniejszego problemu, żeby plan ten wykonać. Jaka będzie ostatecznie wielkość przychodów - o tym będę wiedział w drugiej połowie maja, w czerwcu, jak już będziemy się przygotowywali do konkretnych decyzji na walnych zgromadzeniach spółek - powiedział Grad.

- - - - -

- Resort skarbu zakłada, że w 2012 roku przychody z prywatyzacji wyniosą około 10 mld zł - poinformował minister skarbu Aleksander Grad.

- To jest pierwsza nasz przymiarka (...), minimalistyczna - zaznaczył minister na antenie Radia PiN.

Grad powiedział, że na etapie prac nad budżetem będą ostatecznie robione analizy, "więc w budżecie znajdzie się prognoza, którą będziemy chcieli zrealizować w 2012 roku".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »