Granie Agropolisą

Towarzystwo Ubezpieczeń w Rolnictwie i Gospodarce Żywnościowej Agropolisa stało się kartą przetargową w negocjacjach pomiędzy Kulczyk Holding a belgijską grupą bankowo-ubezpieczeniową KBC. Belgowie chcą być większościowym akcjonariuszem giełdowej Warty.

Towarzystwo Ubezpieczeń w Rolnictwie i Gospodarce Żywnościowej Agropolisa stało się kartą przetargową w negocjacjach pomiędzy Kulczyk Holding a belgijską grupą bankowo-ubezpieczeniową KBC. Belgowie chcą być większościowym akcjonariuszem giełdowej Warty.

Belgijski inwestor podpisał z Kulczyk Holding wstępną umowę zakupu 11% akcji Warty. Dadzą mu kontrolę nad spółką. Warunkiem wejścia w życie kontraktu miało być uzyskanie przez KBC zezwoleń: Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ministra finansów, KPWiG. Belgowie liczyli, że uda się im zamknąć transakcję w połowie września. Mimo że KBC spełniło wymogi formalne, do podpisania ostatecznej umowy nie doszło. Dlaczego? Według naszych informatorów, poszło o Agropolisę.

Karta przetargowa

Nowym właścicielem towarzystwa, poprzez odkup akcji od KBC i Kredyt Banku, ma zostać giełdowa Warta. Kulczyk Holding, jako znaczący udziałowiec giełdowej spółki, nie chce, przejmując akcje Agropolisy, wspierać finansowo kulejącego Kredyt Banku. Wartość rynkowa ubezpieczyciela szacowana jest na około 130 mln zł (tyle chcieli ponoć zapłacić wcześniej inni inwestorzy). Sprzedaż akcji dałaby Kredyt Bankowi około 65 mln zł. Kulczyk Holding chciałby, aby Warta przejęła Agropolisę za przysłowiową złotówkę. Rozmowy są bardzo twarde. Kulczyk Holding wyciągnął na stół umowę z KBC sprzed trzech lat, w której Belgowie zobowiązali się, że nie będą mieć udziałów w innym niż Warta towarzystwie ubezpieczeń majątkowych. A mają. Umowa jest tajna. Udało nam się jednak ustalić, że za złamanie jej zapisów grożą wysokie kary umowne. Niewykluczone że wyższe niż wartość Agropolisy. Kulczyk Holding zagroził, że będzie się domagać zapłaty kar, o ile Belgowie i Kredyt Bank znacząco nie obniżą ceny za Agropolisę.

Reklama

Kiedy transakcja?

W poniedziałek przedstawiciele zarządu KBC poinformowali, że w przyszłym tygodniu odkupią od Kulczyk Holding 11% akcji Warty. Kulczyk Holding nie chce jednak potwierdzić terminu transakcji. Nie ma także żadnych uzgodnień co do dalszego zwiększania udziałów KBC w Warcie. Stawia to pod znakiem zapytania powodzenie wezwania na akcje Warty, które KBC zamierza ogłosić jeszcze w listopadzie br. Według naszych informacji, nawet gdyby Kulczyk odpowiedział na nie, to pozostawi sobie 25% plus jedną akcję ubezpieczyciela, co pozwoli blokować Belgów.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: granie | Holding | kredyt | gran
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »