HSBC - rynki czekają nowe minima
Kursy akcji i obligacje na rynkach wschodzących mogą spaść do nowych minimów, bo pogarszająca się sytuacja gospodarcza usuwa w cień podejmowane przez USA działania w celu ożywienia systemu finansowego - oceniają analitycy HSBC Holdings.
Gospodarki osłabią się w tym roku we wszystkich 30 krajach, zaliczanych do rynków wschodzących, które monitoruje HSBC, z czego ponad połowa wejdzie w recesję, bo rośnie bezrobocie i spada eksport do krajów rozwiniętych - napisał w raporcie Philip Poole, szef ds. globalnych rynkach wschodzących w HSBC. Największy miesięczny wzrost indeksów na rynkach wschodzących i najmniejsze spready rentowności obligacji do amerykańskich papierów skarbowych od listopada ub. roku +zdyskontowały+ już działania podejmowane przez amerykańską Rezerwę Federalną, by obniżyć koszty pożyczek, i nowy plan Departamentu Skarbu, o usunięciu toksycznych aktywów w bilansów banków" - napisał Poole. Ocenił, że rynki mogą jeszcze powrócić do swoich dotychczasowych minimów lub spaść jeszcze niżej. "Zakończy się to kolejnym rynkiem niedźwiedzia, bo światowy kryzys finansowy nadal wpływa na spadek globalnego popytu, a inwestorzy oceniają, że amunicja w walce z kryzysem, została już w dużej mierze wykorzystana" - napisał w raporcie Poole. Trudno jest przewidzieć, jakie jeszcze króliki wyciągnie z kapelusza Wuj Sam (rząd USA) - stwierdził ekonomista HSBC.
Pierwsza w tym tygodniu sesja na warszawskim parkiecie może przynieść kontynuację piątkowej wyprzedaży. Zdaniem analityków WIG będzie testować poziom wsparcia na wysokości 24.665 pkt. "Będziemy dziś testować mocny poziom wsparcia na wysokości 24.665 pkt" - powiedziała PAP Agata Filipowicz-Rybicka, analityk Biura Maklerskiego Banku BPH. "To połowa spadku zapoczątkowanego na początku tego roku" - dodała. Jej zdaniem przebicie tego poziomu otworzy drogę do dalszych spadków. "Najbliższy długoterminowy poziom wsparcia dla WIG-u to 24.125 pkt.
To dołek z przełomu października i listopada ubiegłego roku" - powiedziała. Poniedziałkowe notowania kontraktów terminowych na GPW wskazują, że sesja może rozpocząć się od spadków indeksów. Kurs najbardziej płynnych kontraktów na WIG 20 o godz. 8.34 spadał o 1,6 proc. Koniec ubiegłego tygodnia przyniósł wyraźnie pogorszenie nastrojów na GPW. WIG 20 zniżkował w piątek od początku notowań, ostatecznie na zamknięciu spadł o 3,02 proc. do 1.574,81 pkt. Zdaniem analityków pesymistyczne nastroje mogą utrzymać się do połowy tygodnia, gdyż niektórzy inwestorzy mogą przed zakończeniem kwartału realizować zyski po ostatnich zwyżkach.
HSBC podwyższył w piątek ceny docelowe polskich banków - podała agencja Bloomberg. Cena dla BPH została podniesiona do 35 zł z 30 zł, BZ WBK do 76 z 67 zł, dla Banku Handlowego do 39 zł z 34 zł, dla ING Banku Śląskiego do 280 zł z 265 zł, dla PKO BP do 25 zł z 22 zł, a dla BRE Banku do 90 z 80 zł. W piątek o 9.22 kurs akcji BPH wyniósł 31,5 zł, BZ WBK 78,85 zł, Banku Handlowego 36,53 zł, ING Banku Śląskiego 217,3 zł, PKO BP 24,26 zł, a BRE Banku 125,8 zł.
