Hygienika chce pieniędzy na kapitał obrotowy

O ponad 18 proc. zdrożały wczoraj papiery Hygieniki. To reakcja akcjonariuszy na informację o planach nowej emisji akcji. Pieniądze są potrzebne spółce na zwiększenie kapitału obrotowego.

O ponad 18 proc. zdrożały wczoraj papiery Hygieniki. To reakcja akcjonariuszy na informację o planach nowej emisji akcji.  Pieniądze są potrzebne spółce na zwiększenie kapitału  obrotowego.

Bohaterem wtorkowej sesji nieoczekiwanie stała się produkująca artykuły higieny osobistej podwarszawska firma. Akcje spółki na zakończeniu giełdowego dnia wyceniano na 7,5 zł, czyli o 1,1 zł więcej niż w poniedziałek. W trakcie sesji właściciela zmieniło 755 tys. akcji, co stanowi ponad 21 proc. kapitału. Uwagę inwestorów przyciągnęły istotne informacje, które spółka podała przed sesją.

Ile nowych akcji?

Prawdopodobnie najważniejsza dla giełdowych graczy jest informacja o planowanym podniesieniu kapitału. Zarząd postanowił zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, aby poprosić ich o zgodę na emisję 3,54 mln nowych walorów. Nie ujawniono żadnych szczegółów oferty. Prezes spółki Dariusz Nikołajuk powiedział nam jedynie, że więcej informacji firma poda w środę.

Reklama

Wiadomo, że jeżeli emisja dojdzie do skutku, liczba akcji wyemitowanych przez spółkę wzrośnie do 7,08 mln walorów (teraz kapitał Hygieniki dzieli się na 3,54 mln papierów). Jednak z naszych ustaleń wynika, że możliwe jest, że kapitał wzrośnie do ponad 10 mln papierów.

- Nie wykluczam, że będę wnioskować, żeby emisja akcji była wyższa niż proponuje zarząd, tak aby za jedną już posiadaną akcję można było otrzymać dwie nowe, a nie jedną - mówi w rozmowie z PARKIETEM Maciej Zientara, od niedawna jeden z największych udziałowców spółki (ma 9,55 proc. akcji). WZA rozstrzygnie w tej sprawie 25 kwietnia.

Pieniądze na działalność

Przynosząca od kilku lat straty spółka zapowiadała niedawno, że ten rok zakończy zyskiem. Przywrócenie rentowności firmy jest głównym celem nowej strategii Hygieniki, o której pisaliśmy w styczniu. Według jej założeń, ma to nastąpić na przełomie I i II kw. tego roku. Jednocześnie ma nastąpić "znaczący" wzrost sprzedaży z ok. 30 mln zł w 2005 r.

- Liczę, że spółka zwiększy przychody o ok. 70 proc., do 40-50 mln zł. Aby to osiągnąć, Hygienice potrzebny będzie większy kapitał obrotowy - mówi M. Zientara. - Właśnie na ten cel mają zostać przeznaczone pieniądze z emisji - zaznacza. Dodaje, że jego zdaniem, w tym roku firma nie osiągnie jeszcze znaczącego zysku netto.

W dłuższej perspektywie liczy jednak na istotną poprawę wyników. Szacuje, że kapitalizacja spółki znacznie wzrośnie w perspektywie 1,5-2 lat - Liczę, że kurs akcji wzrośnie do tego czasu do ok. 15-20 zł za papier - ocenia. Deklaruje, że chciałby zwiększyć swoje zaangażowanie w firmę do 20-25 proc. - Nie wiem jednak, czy obecne tempo wzrostu kursu akcji nie zmniejszy moich chęci - zaznacza.

Zmiany we władzach

Oprócz planów podwyższenia kapitału spółka poinformowała także o zmianach we władzach. Z funkcji członka rady nadzorczej Hygieniki zrezygnował największy akcjonariusz Bogdan Kryca. W ubiegłym tygodniu zmniejszył on udziały z 48 do 24 proc.

Przed dwoma tygodniami 60,5 tys. walorów firmy (1,7 proc.) zbył także jej wiceprezes Paweł Ratyński. Wczoraj został on odwołany z funkcji członka zarządu. Nowego członka rady nadzorczej wybierze WZA. M. Zientara zapowiedział, że będzie kandydować na to stanowisko.

Krzysztof Grad

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: papiery | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »