Impexmetal może wejść do PTU

Warszawski Impexmetal nie wyklucza, że zostanie akcjonariuszem Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego. W ubiegłym tygodniu przedstawiciel giełdowej spółki zapewniał, że firma nie rozważa takiej możliwości.

Warszawski Impexmetal nie wyklucza, że zostanie akcjonariuszem Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego. W ubiegłym tygodniu przedstawiciel giełdowej spółki zapewniał, że firma nie rozważa takiej możliwości.

Potwierdziły się informacje PARKIETU, że 16 lutego rada nadzorcza PTU wytypowała dwóch inwestorów, którym ubezpieczyciel zaproponuje objęcie nowych akcji: Impexmetal i Polskie Towarzystwo Reasekuracyjne. To, że jednym z nich jest PTR, od razu potwierdził prezes spółki Krzysztof Jarmuszczak. Ujawnił nawet, że kierowana przez niego firma jest przygotowana na dokapitalizowanie PTU kwotą 10 mln zł.

Krzysztof Adamski, członek zarządu Impexmetalu, zapytany w ubiegłym tygodniu o to, czy spółka może kupić akcje ubezpieczyciela, powiedział, że "nie ma takiego projektu". Wczoraj firma stwierdziła jednak w komunikacie, że rozważy udział w podwyższeniu kapitału PTU. Dlaczego Impexmetal tak długo czekał z podaniem tej informacji? W radzie nadzorczej ubezpieczyciela zasiada przecież Ireneusz Sitarski, członek zarządu giełdowego przedsiębiorstwa.

Reklama

- Pismo od zarządu PTU informujące nas, że chciałby skierować do Impexmetalu część akcji nowej emisji, otrzymaliśmy we wtorek. Dopiero tego dnia sprawa ewentualnego uczestnictwa w podwyższeniu kapitału ubezpieczyciela oficjalnie stanęła na zarządzie. Stąd komunikat informujący, że podejmiemy prace przygotowawcze w celu oceny tego projektu inwestycyjnego - stwierdził wczoraj K. Adamski. Zapewnił, że jego kolega z zarządu, Ireneusz Sitarski, nie reprezentuje w radzie PTU Impexmetalu (bo ten nie ma żadnej akcji ubezpieczyciela) i nie był obecny na ostatnim jej posiedzeniu.

PTU zamierza wyemitować od 3 mln do 31,25 mln akcji po 2,1 zł. Spółka chce do końca kwietnia pozyskać przynajmniej 22,6 mln zł. Kiedy Impexmetal podejmie decyzję, czy angażować się w projekt, nie wiadomo. - Potrzebujemy czasu na analizy. Decyzję w sprawie ewntualnego objęcia akcji PTU musi też zaakceptować rada nadzorcza spółki. Przygotowujemy nową strategię firmy i rozważamy dużo nowych przedsięwzięć - powiedział K. Adamski.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | rada nadzorcza | ptu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »