Spółka Virtual Vision specjalizuje się w produkcji programów telewizyjnych, filmów fabularnych oraz gier realizowanych techniką komputerową. Virtual Vision wprowadził do obrotu na alternatywnym rynku NewConnect 1.000.000 akcji serii C.
Spółka planuje utworzyć ośrodek badawczy tworzący programy komputerowe, pozwalające na produkcję filmów i gier w realnym czasie, przy użyciu technik symulacji pozwalających na stworzenie wirtualnych aktorów o realistycznym wyglądzie.
Spółka Virtual Vision, która zadebiutowała w czwartek na NewConnect, na przełomie 2007 i 2008 roku chce przeprowadzić emisję, aby pozyskać środki na dalszy rozwój - poinformował prezes spółki Richard Kunicki.
"Myślimy o emisji pod koniec tego lub na początku przyszłego roku, prawdopodobnie odbędzie się ona w trybie private placement. Jeszcze nie jestem w stanie podać ile środków będziemy chcieli pozyskać - będzie to zależało od poziomu naszej wyceny" - powiedział PAP Kunicki.
Virtual Vision specjalizuje się w produkcji programów telewizyjnych, filmów fabularnych oraz gier realizowanych techniką komputerową. Została zawiązana 29 czerwca 2007 roku przez: Richarda Kunickiego, działającego w imieniu i na rzecz VAP Video Production GmbH z siedzibą w Hamburgu oraz Michała Sicińskiego.
Spółka ma w planach utworzenie ośrodka badawczego tworzącego programy komputerowe, pozwalające na produkcję filmów i gier w realnym czasie.
Virtual Vision szacuje, że w latach 2007-2010 łączne wpływy ze sprzedaży usług wyniosą około 32,8 mln zł. Poza działalnością podstawową, jaką jest produkcja telewizyjna i filmowa, spółka planuje uzyskiwać przychody z innych usług, w tym gier komputerowych.W dokumencie informacyjnym Virtual Vision podał, że szacuje uzyskanie w 2007 roku 0,4 mln zł przychodów, w 2008 roku 7,8 mln zł, w 2009 roku 13,3 mln zł, a w 2010 roku 19,1 mln zł przychodów. Koszty działalności operacyjnej mają wynieść w tych latach odpowiednio: 1,3 mln zł, 6 mln zł, 8,8 mln zł i 12 mln zł.
