Intel motorem silnych wzrostów na Wall Street

Środa na nowojorskiej giełdzie przyniosła bardzo mocne zwyżki indeksów, a powodem do wybuchu entuzjazmu na rynku stały się bardzo dobre wyniki kwartalne Intela.

Środa na nowojorskiej giełdzie przyniosła bardzo mocne zwyżki indeksów, a powodem do wybuchu entuzjazmu na rynku stały się bardzo dobre wyniki kwartalne Intela.

Pomogły też dane o produkcji przemysłowej. Inwestorzy znów zaczynają wierzyć, że gospodarka USA wychodzi z recesji. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 3,07 proc. do 8.616,21 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 3,51 proc. do 1.862,90 pkt. S&P 500 wzrósł o 2,96 proc. do 932,68 pkt. Intel, największy na świecie producent procesorów, przedstawił swoje wyniki kwartalne we wtorek po sesji. Skorygowany zysk spółki (po odjęciu kary nałożonej przez KE) wyniósł w II kwartale 1 mld USD, czyli 18 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się dwukrotnie mniejszego zysku, w wysokości 8 centów na akcję. Lepsze do oczekiwań były też przychody spółki i wyniosły 8 mld USD.

Reklama

Intel przedstawił też prognozy sprzedaży na trzeci kwartał, wyższe niż szacunki analityków. Prognozuje, że przychody wyniosą 8,5 mld USD, rynek zakładał sprzedaż w III kwartale na poziomie 7,8 mld USD. Raport Intela poprawił nastroje na rynku, bo jego wyniki sprzedaży sugerują, że klienci kupują komputery częściej niż tego oczekiwano, co może być sygnałem ożywienia w gospodarce. Wydatki konsumenckie stanowią dwie trzeci aktywności gospodarczej w USA, więc bez ich wzrostu nie ma co liczyć na wyjście z kryzysu. Dowodem na cofanie się recesji był też raport o produkcji przemysłowej, która w czerwcu spadła o 0,4 proc., po spadku w maju 2009 o 1,2 proc. Analitycy spodziewali się w czerwcu spadku produkcji o 0,6 proc. "Inwestorzy chcą zobaczyć powrót popytu konsumenckiego i ponowne zapełnianie magazynów" - powiedział John Lekas, zarządzający portfelami w Leader Capital.

W jego opinii wyniki i prognozy Intela świadczą o wzroście popytu. "To pierwszy krok do ożywienia" - powiedział Lekas. Analitycy ostrzegają jednak, że proces wychodzenia z recesji będzie długi, a spółki muszą ciągle pracować nad restrukturyzacją bilansów i redukcją kosztów. W reakcji na dobre wyniki Intela rósł cały sektor technologiczny, z kolei spółki z branży finansowej rosły po wtorkowych bardzo dobrych wynikach Goldman Sachs. Bank zanotował w II kwartale zysk w wysokości 4,93 dolara na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się zysku na poziomie 3,65 USD na akcję. Rosły też kursy spółek surowcowych, w reakcji na spadek kursu dolara i wzrost cen surowców. Cena ropy z dostawą na sierpień wzrosła na NYMEX do 61,11 USD za baryłkę, po tym jak okazało się, że zapasy ropy spadły bardziej niż oczekiwano. Amerykański Departament Energii (DoE) poinformował, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 2,81 mln baryłek, czyli o 0,81 proc., do 344,5 mln baryłek, podczas gdy analitycy spodziewali się spadku zapasów ropy o 2,1 mln baryłek.

Po zaskakująco dobrych wynikach Goldman Sachs i Intela oczy inwestorów skierowane będą teraz na trzy duże banki, które przedstawią swoje wyniki jeszcze w tym tygodniu - JPMorgan Chase & Co., Bank of America Corp. i Citigroup Inc. Eksperci zwracają uwagę, że na dobre wyniki Goldman Sachs w dużej mierze wpływ miały transakcje instrumentami dłużnymi, walutowymi, czy surowcami. Tymczasem JPMorgan, BoA, czy Citi mają silny segment bankowości detalicznej, gdzie problemem są ciągle zaległości w spłatach kredytów.

Nastrojów na rynku nie popsuły w środę nawet dane o inflacji. Ceny konsumpcyjne (CPI) w czerwcu wzrosły o 0,7 proc. mdm, podczas gdy poprzednio wzrosły o 0,1 proc. Większa dynamika wzrostu cen to głównie efekt wzrostu cen benzyny. Pod koniec sesji opublikowane zostały też minutes po posiedzeniu Fed z 24 czerwca. Fed stwierdził, że gospodarka Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu jest słaba i wrażliwa, a pomimo iż warunki na rynkach finansowych się poprawiły, w dalszym ciągu wiele podmiotów ma duże problemy z uzyskiwaniem kredytów. Fed prognozuje, że PKB w USA spadnie w tym roku o 1,5 - 1 proc., a bezrobocie może wzrosnąć do 10,1 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dobre wyniki | Intel | Sachs | Goldman Sachs | wall | Fed | Środa. | inwestorzy | analitycy | USA | środa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »