Inwestorzy przerzucili się na złoto
Złoto zdrożało we wtorek w Londynie i Nowym Jorku do poziomu najwyższego od 25 lat z powodu rosnącego napięcia w stosunkach Iran-USA - podają maklerzy. Inwestorzy uciekają w złoto któremu sprzyja słabnący dolar.
USA potwierdziły w poniedziałek wieczorem, że otrzymały list z Iranu, w którym prezydent tego kraju Mahmud Ahmadineżad zaproponował doprowadzenie do rozwiązania problemów "związanych z obecną sytuacją na świecie".
W pierwszym od 27 lat liście irańskiego przywódcy adresowanym do amerykańskiego lidera, Ahmadineżad zaproponował "nowe rozwiązania" kontrowersji między dwoma krajami. Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice oświadczyła, że irański list do prezydenta Busha nie stanowi otwarcia nowej dyskusji w kwestiach jądrowych; rzecznik Białego Domu powiedział, że list nie podejmuje problemów ambicji jądrowych Teheranu, budzących zaniepokojenie w skali międzynarodowej.
Złoto zdrożało w dostawach natychmiastowych w Londynie we wtorek po południu do 690,60 USD za uncję, o ponad 1,5 proc. Gdyby cena ta utrzymała się do zamknięcia, byłaby najwyższa od 1980 r. Metal w dostawach na czerwiec na giełdzie Comex w Nowym Jorku zdrożał o 10,80 USD, czyli 1,6 proc. do 690,70 USD za uncję.
Tu również byłby to najwyższy poziom zamknięcia od października 1980. Analitycy oceniają, że jeszcze w tym tygodniu złoto może zdrożeć do 700 USD za uncję. Według analityków wzrost cen surowców to zasługa spekulacyjnego popytu który przerzucił się z ropy na złoto, i pompuje ceny bez fundamentalnego uzasadnienia.
