KGHM chce współpracować z samorządami przy OZE
KGHM i piętnaście samorządów z Zagłębia Miedziowego podpisało się pod listem intencyjnym dotyczącym wzajemnej współpracy na rzecz rozwoju w regionie odnawialnych źródeł energii. Zadeklarowali współpracę m.in. przy wskazywaniu gruntów pod instalacje OZE.
Współpraca ma polegać również na inicjowaniu i prowadzeniu konsultacji służących wypracowaniu rozwiązań administracyjno-organizacyjnych w obszarze rozwoju OZE.
- Zielona energia stała się ogólnoświatowym wyzwaniem, już nie tylko w sensie ideologicznym, ale właśnie biznesowym. KGHM bada zdolność firmy do produkcji w oparciu o zieloną energię i aktualnie opieramy się głównie na fotowoltaice i źródłach wiatrowych. Co więcej, już z powodzeniem realizujemy takie projekty, które sprawią, że będziemy jeszcze bardziej efektywni energetycznie - mówi Marcin Chludziński, prezes miedziowego koncernu.
Do 2030 roku spółka planuje połowę zapotrzebowania na energię elektryczną pokryć z własnych źródeł, w tym OZE (ok. 300 MW). Wśród kluczowych elementów programu rozwoju energetyki w KGHM jest rozwój fotowoltaiki.
W ciągu najbliższych 24 miesięcy w ramach grupy planowane jest oddanie do użytku elektrowni fotowoltaicznych o mocy ponad 10 MW. To w skali roku pozwoli uniknąć ponad 8 tys. ton emisji CO2 i innych związków azotów, siarki oraz pyłów.
Spółka podkreślała, że konieczne jest szybkie podjęcie działań w celu redukcji emisji w przemyśle, by sprostać wyzwaniom związanym z europejskim zielonym ładem. Istotnym argumentem za zwiększaniem udziału zielonej energii przy produkcji są też rosnące ceny uprawnień do emisji CO2. - Szacuje się, że na koniec 2030 r. cena CO2 wyniesie 76 euro za tonę wobec ponad 20 euro obecnie - informuje Radosław Żydok, dyrektor departamentu analiz w KGHM.
Dyrektor uważa, że wskazana byłaby budowa źródeł wytwórczych opartych o OZE bezpośrednio przy zakładach przemysłowych, które zieloną energię będą w coraz większym stopniu wykorzystywać.
morb