KGHM zmienia plany
Wbrew zapowiedziom, KGHM Polska Miedź nie wprowadzi centralizacji zarządzania oddziałami hutniczymi i górniczymi.
Do takiej decyzji przyczynił się m.in. wzrost cen miedzi. Wczoraj cena tony tego metalu przekroczyła 2000 USD, zarówno w transakcjach spot, jak i w kontraktach trzymiesięcznych.
Na dzisiejszym posiedzeniu zarządu KGHM Polska Miedź dojdzie do rozwiązania zespołów, które przygotowywały koncepcję połączenia funkcji zarządczych oddziałów górniczych i hutniczych KGHM (zamiast osobnych zarządów dla wszystkich kopalni i hut KGHM miały powstać dwa oddziały: górniczy i hutniczy). - Oznacza to definitywną rezygnację z tych planów - powiedział Parkietowi Jerzy Pietraszek, rzecznik prasowy Polskiej Miedzi.
Dzięki centralizacji funkcji zarządczych, KGHM Polska Miedź zaoszczędziłby około 60 mln zł rocznie.
Jednak - według rzecznika - pierwszych oszczędności z tego tytułu należałoby się spodziewać dopiero w 2002 r. Dotychczasowe rezultaty programów redukcji kosztów produkcji miedzi w KGHM okazały się znacznie lepsze, niż się spodziewano. - Ograniczyliśmy koszt produkcji miedzi do 1341 USD za tonę - mówi J. Pietraszek. Lubińskiemu kombinatowi pomógł w tym częściowo umacniający się kurs dolara wobec złotego (większość kosztów spółka ponosi w złotych).
KGHM korzysta także na hossie na rynku miedzi. Zarząd KGHM uznał, że w tak korzystnych okolicznościach forsowanie zmian w sposobie zarządzania przyniesie więcej szkód niż korzyści. - Osiągnęliśmy cele kosztowe. Tymczasem plany konsolidacji zarządzania hutami i kopalniami nie cieszyły się wysokim poziomem akceptacji społecznej - powiedział Pietraszek. Rzecznik KGHM przyznał, że perspektywa redukcji w zarządach oddziałów (łącznie miało stracić pracę około 200 osób) spotykała się z dużym oporem. - Jesteśmy zainteresowani stabilnym rozwojem całego regionu - mówi rzecznik.
Zarząd KGHM podpisał tzw. list mandatowy z bankami Citibank N.A. oraz ABN Amro Bank N.V., zlecający im organizację kredytu konsorcjalnego.
Kredyt będzie miał postać wielowalutowej odnawialnej linii kredytowej o wartości 200 milionów dolarów i ostatecznym terminie spłaty w okresie trzech lat od podpisania umowy. Będzie on mógł być wykorzystywany w postaci transz jedno-, dwu-, trzy- i sześciomiesięcznych ciągniętych w USD, EUR, CHF, GBP i innych walutach wymienialnych.