Kiedy debiut Banku Pocztowego?

Bank Pocztowy planuje zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych na przełomie I i II kwartału 2011 roku - poinformował Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego.

Bank Pocztowy planuje zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych na przełomie I i II kwartału 2011 roku - poinformował Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego.

Wcześniej bank informował, że do giełdowego debiutu dojść może na przełomie 2010 i 2011 roku.

- Z obecnego harmonogramu wynika, że chcemy zadebiutować na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2011 roku. Wybraliśmy już doradcę prawnego, teraz trwa proces wyboru wprowadzającego. Zgodnie z planami jego wybór nastąpi w ciągu dwóch miesięcy - powiedział Bogus.

- Chcemy wejść na GPW w oparciu o wyniki całoroczne 2010 roku - dodał.

Zgodnie z wcześniejszymi planami z emisji akcji pozyskać bank chce pozyskać około 320 mln zł na finansowanie akcji kredytowej oraz wzmocnienie pozycji płynnościowej.

Reklama

Zgodnie ze strategią zysk netto banku w 2010 roku wzrosnąć ma do 14,9 mln zł, a 2011 roku do 16,7 mln zł.

- Wszystkie nasze plany zawarte w strategii podtrzymujemy - powiedział Bogus.

Bank poinformował w poniedziałek o uruchomieniu pierwszych mikrooddziałów, czyli oddziałów banku działających w sieci Poczty Polskiej. Zgodnie ze strategią na lata 2010-2013 do końca sierpnia otwartych zostanie 20 takich placówek, a docelowo ma być ich 200.

Akcjonariuszami Banku Pocztowego są Poczta Polska (75 proc. minus jedna akcja) oraz PKO BP (25 proc. plus jedna akcja).

Sprawdź bieżące informacje z rynku pierwotnego GPW

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | bańki | Bank Pocztowy | debiut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »