Kolejna firma do holdingu?

Do Polskiego Holdingu Farmaceutycznego (PHF) ma trafić Jelfa. - Jest to jedna z opcji - mówi Magdalena Nienałtowska z resortu skarbu, który posiada prawie 30% akcji jeleniogórskiego producenta leków. Pomysł przypomina jako żywo dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami Telekomunikacji Polskiej. Poza gotówką możliwą do uzyskania ze sprzedaży, nie daje nic.

Do Polskiego Holdingu Farmaceutycznego (PHF) ma trafić Jelfa. - Jest to jedna z opcji - mówi Magdalena Nienałtowska z resortu skarbu, który posiada prawie 30% akcji jeleniogórskiego producenta leków. Pomysł przypomina jako żywo dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami Telekomunikacji Polskiej. Poza gotówką możliwą do uzyskania ze sprzedaży, nie daje nic.

Jeszcze w ubiegłym roku rozważano pojawienie się Jelfy obok Polfy Warszawa, Polfy Pabianice i Polfy Tarchomin w składzie holdingu. Teraz Ministerstwo Skarbu Państwa ponownie powróciło do koncepcji włączenia Jelfy do powołanego niedawno PHF z siedzibą w Pabianicach.

Problem w tym, że resort skarbu od pewnego czasu stara się sprzedać niespełna 30% pakiet akcji giełdowej Jelfy. Zainteresowane jest nim 6 podmiotów, w tym: Polfa Kutno, włoskie Recordati, amerykański Ivax i izraelska Teva. Akcje są warte po wczorajszym kursie zamknięcia 146,7 mln zł. Z punktu widzenia kontroli operacyjnej mniejszościowy pakiet Jelfy nie daje nic PHF-owi.

Reklama

Koalicja inwestorów finansowych jest zbyt silna w jeleniogórskiej spółce, aby wbrew ich woli PHF mógł przeforsować swoje pomysły. Na pewno nie uda się to z niespełna 30-proc. akcji. Jednocześnie z naszych rozmów wynika, że są oni zdecydowanymi zwolennikami przejęcia tego pakietu przez Polfę Kutno. A to oznacza, że nie będą popierać aktywności PHF-u w Jelfie. W efekcie, gdyby resort skarbu podtrzymywał swój zamiar, akcje jeleniogórskiego producenta leków należy traktować jedynie jako "zastrzyk" finansowy, mający na celu podtrzymać płynność finansową holdingu. Korzyści operacyjnych nie należy się spodziewać.

Nowy pomysł włączenia jeleniogórskiej firmy do PHF jest sprzeczny ze sprzedażą akcji inwestorom. Zjeść ciastko i je mieć? To się nie uda. Być może resort skarbu chce w ten sposób dokapitalizować PHF, podobnie jak to czynił w przypadku Kompanii Węglowej (akcje Telekomunikacji Polskiej). To jedyne rozsądne uzasadnienie tego pomysłu. Tylko, w jakim celu MSP informowało, że rozpoczęło procedurę wyboru inwestora na akcje Jelfy z wolnej ręki?

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | MSP | skarbu | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »