Koniec parkowania

Po wejściu w życie na początku 2001 r. nowej ustawy o publicznym obrocie zostanie wyeliminowana luka prawna pozwalająca ominąć publiczne wezwanie przez kupujące akcje podmioty działające w porozumieniu. Utrudnione będzie też parkowanie akcji.

Po wejściu w życie na początku 2001 r. nowej ustawy o publicznym obrocie zostanie
wyeliminowana luka prawna pozwalająca ominąć publiczne wezwanie przez kupujące akcje
podmioty działające w porozumieniu. Utrudnione będzie też parkowanie akcji.

Prawo nie działa wstecz, dlatego nowe przepisy nie będą dotyczyć powiązanych ze sobą inwestorów, którzy już posiadają znaczne pakiety akcji. Jednak nowe prawo prawdopodobnie zablokuje im możliwość przeprowadzenia następnych transakcji z podmiotami zależnymi. W przeciwnym wypadku będą zmuszeni ogłosić wezwanie. Szczególnie dotyczy to inwestorów kontrolujących ponad 50% głosów w spółce.

Za pomocą powiązanych spółek BCP kontroluje BIG-BG. W zeszłym tygodniu w transakcjach pakietowych właściciela zmieniło 8,17% walorów banku. Wszystkie akcje kupiła Priory Investment Corp., instytucja powiązana z Banco Comercial Portugues, głównym akcjonariuszem BIG-BG. Akcje sprzedawał Eureko oraz inwestor, który kupił część papierów od PZU Życie. BCP wraz z podmiotami zależnymi kontroluje ponad 62% akcji BIG-BG.

Reklama

O porozumieniu dotyczącym nabycia akcji prawdopodobnie można mówić w przypadku DG Bank (50,1% głosów na WZA) a Österreichische Volksbanken (6,7% głosów), które przejęły AmerBank. Z pomocy podmiotów zależnych korzysta teraz SEB przy kupowaniu akcji BOŚ.

Obecnie o zależności między inwestorem a spółkami, przez które kupuje akcje, można mówić, gdy dysponuje on większością głosów w tych podmiotach lub dominuje w ich władzach.

- Istotną zmianą w nowym prawie o publicznym obrocie będzie wprowadzenie sumowania głosów instytucji, które kupowały akcje, działając w porozumieniu. Dotyczy to zarówno umów pisemnych, jak i ustnych - powiedział Parkietowi prof. Grzegorz Domański z Kancelarii Prawniczej Domański, Zakrzewski, Palinka. Potencjalnym problemem może być egzekwowanie tych przepisów.

Rzecznik KPWiG Mirosław Kachniewski przyznaje, że trudne do udowodnienia będą porozumienia ustne. Uważa jednak, że zdarzenia, które w tym roku miały miejsce na polskim rynku, będą skłaniać inwestorów do zawierania porozumień na piśmie. Wówczas w przypadku konfliktu w akcjonariacie umowy takie mogą wyjść na jaw. Wtedy sprawą zajmie się już KPWiG, co w konsekwencji może grozić pozbawieniem inwestora prawa głosu. W tej sytuacji utrzymywanie porozumień w tajemnicy będzie bardzo ryzykowne.

W piątek poprawki do ustawy o publicznym obrocie przyjął Senat. Nowe przepisy musi po raz drugi przegłosować Sejm i podpisać prezydent. Ustawa może wejść w życie już na przełomie roku.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: nowe przepisy | wezwanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »