Koniec roku poprawi wyniki spółek IT

Zdaniem analityków, w sektorze IT najwięcej powodów do zadowolenia w kolejnych miesiącach będą mieli akcjonariusze Prokomu i Comarchu. Zalecają tym samym zakup ich walorów. Ostrożni są natomiast w prognozach dla Computerlandu.

Zdaniem analityków, w sektorze IT najwięcej powodów do zadowolenia w kolejnych miesiącach będą mieli akcjonariusze Prokomu i Comarchu. Zalecają tym samym zakup ich walorów. Ostrożni są natomiast w prognozach dla Computerlandu.

Ostatnie wydarzenia w sektorze informatycznym (IT) sugerują, że stoimy na progu wtórnej konsolidacji tego segmentu rynku. Zacieśnienie więzów kapitałowych Prokomu i Softbanku, poszukiwanie partnerów przez Computerland to przejawy walki o najbardziej wartościowe kontrakty. Wyniki po trzech kwartałach 2002 r. nie zachwyciły giełdowych inwestorów. Spośród trzech największych firm branży dobrze wiodło się tylko Prokomowi. Znacznie gorzej wypadł jego największy konkurent - Computerland, postrzegany do niedawna przez analityków CDM Pekao SA jako swoista "oaza spokoju na GPW".

Reklama

Jeszcze słabiej zaprezentował się Comarch, który zanotował spadki wszystkich wyników finansowych. Znajduje to przełożenie w giełdowej wycenie walorów. Od początku roku na wartości zyskały tylko akcje Prokomu, podczas gdy notowania konkurentów spadały.

Czas żniw

W opinii giełdowych specjalistów, wyniki wykazane na koniec roku będą się jednak zdecydowanie różnić na plus od zaprezentowanych w raportach za trzeci kwartał. Ostatnie trzy miesiące roku stoją zwykle pod znakiem wzmożonych zakupów rozwiązań informatycznych i sprzętu komputerowego. To czas prawdziwych żniw dla spółek IT.

Zdaniem Przemysława Sawali-Uryasza, analityka DM BZ WBK, największą szansę na istotną poprawę wyników w 2002 r. ma krakowski producent oprogramowania.

- Od połowy roku Comarch podpisał kilka znaczących kontraktów na łączną wartość około 70 mln zł. Myślę, że większość z tej kwoty wpłynie na konto spółki w ostatnim kwartale roku - ocenia analityk BZ WBK.

- Comarch otrząsnął się już z utraty swego największego klienta - TP SA i zaczął aktywnie szukać innych nabywców na swoje produkty. Efektem tego jest podpisanie kilku umów na rynku krajowym. Spółka działa również na rynkach zagranicznych i spodziewam się, że w ostatnim kwartale roku Comarch zrealizuje pierwsze wymierne korzyści z eksportu - prognozuje Jarosław Pasternak, analityk BDM PKO BP.

Konsolidacja i eksport

Także perspektywy na 2003 r. wyglądają najlepiej w przypadku Prokomu i Comarch. Pierwszy do spółki z Softbankiem zapewne wygra lukratywny przetarg na dostawę systemu informatycznego dla PKO BP.

- Z kolei krakowska firma szuka swojej szansy w eksporcie, co po przystąpieniu Polski do UE z pewnością zaowocuje większą rozpoznawalnością jej wyrobów niż w przypadku firm, których uwaga skupia się tylko na rynku krajowym - podkreśla Przemysław Sawala-Uryasz.

Analitycy są za to dosyć sceptyczni wobec Computerlandu.

- Spółka nie informowała ostatnio o żadnych spektakularnych kontraktach - przypomina Jarosław Pasternak.

Ograniczony wybór

Na rynku co jakiś czas odczuwa się wzrost zainteresowania walorami spółek technologicznych. Trudno mówić jednak o trwałym trendzie. Podobnie sytuacja wygląda na GPW. Z grona przedstawicieli tego sektora specjaliści radzą obecnie rozważyć zakup jedynie papierów Prokomu i Comarchu jako najbardziej perspektywicznych.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Comarch | zakup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »