Konkurenci rosną szybciej niż grupa TP
W II kwartale grupa Telekomunikacji Polskiej miała 4,52 mld zł przychodów. To o 0,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Grupa odnotowała 45-proc. wzrost zysku operacyjnego do 984 mld zł i 41-proc. zwyżkę zysku netto do 699 mln zł. W porównaniu z II kwartałem 2007 r. przychody TP z usług głosowych telefonii stacjonarnej spadły o 14,4 proc., z transmisji danych wzrosły o 16,9 proc., a z telefonii komórkowej zwiększyły się o 8,9 proc.
Wyniki na poziomie zysków były zdecydowanie lepsze niż oczekiwane przez analityków, ale to głównie zasługa zdarzeń jednorazowych. Spółka podniosła wczoraj prognozę przychodów grupy w tym roku i zamiast spadku o 1 proc., oczekuje, że będą na poziomie ubiegłorocznych, czyli 18,24 mld zł.
Telekomunikacja Polska szacuje, że w I półroczu wartość całego rynku telekomunikacyjnego wzrosła o 6 proc. w porównaniu z I półroczem 2007 r. Przychody grupy TP zwiększyły się o 1,1 proc. - Biorąc pod uwagę silny spadek w segmencie telefonii stacjonarnej i nie najlepsze perspektywy w telefonii komórkowej, utrzymanie przychodów na ubiegłorocznym poziomie to dość ambitny cel - twierdzi Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.
- Wyniki I półrocza pokazują, że grupa TP jest w stanie osiągnąć cele strategiczne, które przedstawiła dokładnie rok temu - mówi Maciej Witucki, prezes TP.
W końcu czerwca TP miała 8,4 mln abonentów, o 11,3 proc. mniej niż rok wcześniej i o 3 proc. mniej niż w końcu marca 2008 r. TP mogła pochwalić się 2 mln 82 tys. klientów szybkiego internetu (w II kwartale zdobyła jedynie 6 tys.) i 54 tys. klientów telewizji (wzrost o 5 tys.). Część utraconych przez TP klientów usług telefonicznych w ogóle zrezygnowała ze stacjonarnej linii telefonicznej, a reszta została klientami innych operatorów. Już 769 tys. klientów TP płaci abonament konkurentom (usługa WLR). 244 tys. abonentów największego w regionie telekomu kupuje szybki internet u operatorów alternatywnych (usługa BSA), w tym 40 tys. od PTK Centertel, spółki córki TP.
Rosną komórkowe przychody
Centertel w II kwartale zdobył 140 tys. abonentów i stracił 246 tys. klientów usług przedpłaconych telefonii komórkowej. Na koniec czerwca obsługiwał 13,9 mln kart SIM, o 1,8 proc. mniej niż w końcu 2007 roku. Centertel był nadal największym operatorem pod względem liczby obsługiwanych kart SIM. Na koniec czerwca wszyscy komórkowi gracze obsługiwali w sumie 41,73 mln SIM. - Sądzę, że ten rok skończymy z tą samą łączną liczbą kart SIM co 2007 rok (41,5 mln). Nadal jestem optymistą i sądzę, że w dłuższym terminie penetracja dojdzie do 130 proc. - mówi GP Paweł Puchalski.
W I połowie roku przychody Centertelu wyniosły 4 mld 226 mln zł i były o 10,7 proc. wyższe niż rok wcześniej. Według szacunków GP, cały rynek wzrósł w tym czasie o 11,5 proc. do 12,5 mld zł. Operatorzy szacują, że w tym roku wartość rynku usług telefonii komórkowej zwiększy się o 7-10 proc., a to oznacza, że może wzrosnąć nawet do 25,85 mld zł.
Kiedy nastąpiło ożywienie w usługach oferowanych przez wirtualnych operatorów komórkowych ? W jaki sposób nowych abonentów zdobywa m.in. telewizja kablowa Aster, a także - głównie w usłudze Era Domowa i Era Firmowa - Polska Telefonia Cyfrowa? Kiedy TP chce zdobyć pierwszych klientów satelitarnej telewizji? Czy tempo wzrostu rynku internetowego zaczęło słabnąć ?
Więcej: Gazeta Prawna 31.07.2008 (149) - str.4-5
Tomasz Świderek