Kopex już do wzięcia
Walne zgromadzenie akcjonariuszy Krajowej Spółki Cukrowej zdecydowało o sprzedaży walorów Kopeksu. Akcje zostaną zaoferowane w trybie publicznego zaproszenia do rokowań.
Zanim dojdzie do transakcji, KSC musi ogłosić przetarg na doradcę prywatyzacyjnego oraz wybrać go. Później w Kopeksie zostanie przeprowadzone badanie (due diligence), które pozwoli ustalić cenę sprzedaży walorów. - Sądzimy, że dokończenie prywatyzacji to kwestia kilku miesięcy - twierdzi Rafał Rost, prezes Kopeksu.
Pierwotnie w projektach uchwał na walne zgromadzenie KSC znajdował się zapis, że potencjalni inwestorzy będą mogli kupić od 4,99% do blisko 65% akcji Kopeksu. Aktualnie nie ma już dolnego progu ograniczającego wielkość transakcji. KSC jest właścicielem papierów firmy od grudnia ubiegłego roku. Cukrowa spółka została nimi dokapitalizowana przez Skarb Państwa.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kopeksem zainteresowani są zarówno inwestorzy finansowi, jak i branżowi. Wśród tych ostatnich ma być prywatna firma zaplecza górniczego Famur oraz Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne, a także rzeszowski przedsiębiorca Bogdan Pawłowski.
Notowania walorów firmy od kilku miesięcy oscylują między 36 a 49 zł. Wczoraj kurs wyniósł 39,9 zł (spadek o 0,2%).
To daje wycenę 65-proc. pakietu należącego do KSC na 51 mln zł.
Kopex związany z górnictwem
Podstawowym przedmiotem działalności Kopeksu jest generalne wykonawstwo inwestycji w górnictwie i energetyce. Spółka zajmuje się też eksportem i importem surowców i usług, kompletnych obiektów przemysłowych, maszyn i urządzeń. W 2004 r. skonsolidowane przychody firmy wyniosły 439 mln zł, a zysk netto 12 mln zł.