Z analiz inwestora wynika, że - dzięki zastosowanej technologii - koszty wydobycia węgla w nowej kopalni mogą być nawet o połowę niższe niż obecnie średnio w górnictwie.
"Jednostkowy koszt produkcji wyniesie między 142 a 200 zł za tonę" - podał Kopex we wtorkowym komunikacie prasowym. Średnio w polskim górnictwie węgla kamiennego w ciągu trzech kwartałów tego roku wydobycie każdej tony węgla kosztowało 299,01 zł; koszt był o 68 groszy wyższy od średniej ceny węgla w tym okresie.
Projekt budowy nowej kopalni był analizowany w Kopeksie od blisko dwóch lat. We wtorek spółka podała, że jej rada nadzorcza pozytywnie zaopiniowała projekt realizacji inwestycji. Decyzja zapadła po analizie raportu przygotowanego przez ekspertów zewnętrznych, a także uzasadnienia zarządu.
Zasoby węgla energetycznego w tym rejonie, możliwe do opłacalnego wydobycia, szacowane są na 131 mln ton. Kopalnia ma wydobywać średnio ok. 3 mln ton rocznie i zatrudniać ok. 1050 pracowników. Pierwszy węgiel ma pojawić się w 2018 r., po trzech latach inwestycji.
Większość środków na budowę ma pochodzić od zewnętrznego inwestora; pozostała część to środki własne grupy Kopex. Zdaniem szefa rady nadzorczej Kopeksu Krzysztofa Jędrzejewskiego do wejścia w pełną fazę realizacji projektu potrzeba również uzgodnienia z potencjalnymi odbiorcami węgla, a przede wszystkim zapewnienia finansowania w oparciu o banki i potencjalnych partnerów.
"Im dłużej przyglądamy się temu projektowi, tym bardziej jesteśmy przekonani, że budowa kopalni jest jak najbardziej możliwa. Kolejne analizy, które widzieliśmy, potwierdzają opłacalność podjęcia tej kierunkowej decyzji" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Jędrzejewski, który jest również większościowym akcjonariuszem Kopeksu.
Oceniając projekt rada nadzorcza wskazała na zagadnienia wymagające głębszej analizy i wyjaśnień, ale potwierdziła sens realizacji przedstawionego projektu.
Spółka analizuje jeszcze ryzyka związane z inwestycją oraz przygotowuje raport środowiskowy; następnie wystąpi o koncesję na eksploatację złoża. Z analiz wynika, że w rejonie przyszłej kopalni znajdują się zasoby węgla energetycznego o dobrych parametrach jakościowych. Przy niskich (dzięki zastosowanym technologiom) kosztach wydobycia ma to gwarantować odpowiednią rentowność przedsięwzięcia.
Kopalnia ma powstać w Przeciszowie koło Oświęcimia. Proces wydobywczy ma być w pełni zautomatyzowany. Zakład nie będzie miał szybów, a węgiel będzie udostępniony tzw. upadowymi (pochyłymi chodnikami, drążonymi za pomocą specjalnej tarczy). Złoże węgla zaczyna się ok. 300 metrów pod ziemią.
Projekt budowy kopalni był w Kopeksie analizowany od około dwóch lat. W tym czasie nastąpiło m.in. badanie złoża i stworzenie wstępnego studium wykonalności, a także założeń biznesplanu i ocena ryzyka związanego z projektem. Aby rozpocząć inwestycję, Kopex musi też wystąpić do resortu środowiska o koncesję na eksploatację węgla.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
