We wtorek zebrała się Komisja Gospodarki i Rozwoju, która obradowała nad projektem wdrożenia do polskiego systemu prawnego unijnej dyrektywy w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform. Chodzi także o domniemanie zatrudnienia i możliwość przekształcenia np. umowy B2B na umowę o pracę.
Praca dla Glovo i Ubera będzie uregulowana. Nowe przepisy
Przepisy te dostosowują polskie prawo do unijnej dyrektywy platformowej z października 2024 roku, która ma na celu poprawę warunków pracy za pośrednictwem platform cyfrowych.
W MRPiPS od kilku tygodni prowadzone są prace analityczne i legislacyjne nad przygotowaniem ustawy o pracy platformowej. Gotowy projekt do uzgodnień międzyresortowych ma trafić jeszcze w IV kwartale br., a ministerstwo przewiduje, że ustawa wejdzie w życie w ciągu półtora roku.
Dyrektywa wprowadza domniemanie zatrudniania osób wykonujących pracę za pośrednictwem platform. W praktyce, jeśli warunki współpracy spełniają kryteria stosunku pracy, to uprawnione do tego urzędy, będą mogły przekształcać umowy cywilnoprawne i B2B w umowy o pracę.
Problem w tym, że nawet 8 z 10 kurierów chciałoby pozostać samozatrudnionych, a 76 proc. z nich zadeklarowało, że w przypadku utraty elastyczności pracy przestałoby współpracować z platformami. Wskazywała na to podczas sejmowej komisji Agata Polityło z Wolt, powołująca się na badania Instytutu Copenhagen Economics.
Przepisy dotyczyć będą m.in. aplikacji i stron takich jak: Uber, Glovo czy Bolt, a jak zapewnia nas MRPiPS ustawa ma mieć kompleksowy charakter i dotyczyć będzie zarówno pracowników platform i ich przedstawicieli, jak i osób wykonujących pracę za ich pośrednictwem, nawet jeśli nie są pracownikami tych platform:
- Osoby te uzyskają nowe uprawnienia, które zwiększą ich ochronę prawną. Duże znaczenie dla kształtu ustawy będzie miał także dialog społeczny. Partnerzy społeczni prowadzą w tym zakresie autonomiczne rozmowy w ramach Rady Dialogu Społecznego - tłumaczy Interii Biznes resort pracy.
Resort rozwoju sprawdzi domniemanie zatrudnienia dla platform
Również resort rozwoju wymienia kilka obszarów ustawy o pracy platformowej, na które zwróci uwagę. To przede wszystkim odpowiedzi na pytania: w jakich sytuacjach obowiązywać będzie domniemanie zatrudnienia pracowników świadczących usługi wobec platform i jak nowe przepisy wpłyną na elastyczność zatrudnienia,
Ministerstwo Rozwoju i Technologii przyjrzy się także przejrzystości algorytmów zapisanych w dyrektywie i prawie krajowym i odbędzie konsultacje z pracownikami, aby określić, jak faktycznie wygląda ich praca dla platform.
Małgorzata Baranowska z resortu pracy przekonywała, że "przygotowywana jest kompleksowa ustawa", a wdrożenie unijnej dyrektywy będzie wymagać także nowelizacji innych ustaw m.in. z obszaru prawa pracy, postępowania sądowego, działalności PIP i informowania pracowników.
Przedsiębiorcy są za. Chcą jasności i nieprzeregulowania
W obradach komisji udział wzięli także przedstawiciele przedsiębiorców, którzy najczęściej popierają zwiększoną przejrzystość zatrudnienia za pośrednictwem platform, jednak mają swoje oczekiwania. Przedstawiciel Konfederacji Lewiatan wymieniał, że największe obawy budzi zakres prac legislacyjnych. Platformy obawiają się, kogo obejmą przyszłe regulacje i jak szeroki będzie ich zakres:
"Po raz pierwszy UE tak daleko ingeruje w krajowe stosunki przemysłowe. W dyrektywie jest bardzo silny przepis mówiący o domniemaniu prawnym (...) stosunku pracy, czyli sytuacji, w której organ krajowy będzie miał prawo przekwalifikowywać np. status osoby prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą w umowę o pracę" - mówił Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan.
Szymon Wyszkowski z Pracodawców RP dodawał, że ustawa nie dotyczy jedynie pracowników platform, a pierwsze postulaty ta organizacja już przedstawiała związkom zawodowym:
"Najbardziej zależy nam na podkreśleniu, że dyrektywa nie wyklucza udziału umów cywilnoprawnych oraz relacji B2B w ramach pracy platformowej" - mówił przedstawiciel Pracodawców RP w czasie obrad sejmowej komisji.
Pracodawcy w czasie komisji apelowali, aby nie wychodzić w prawie krajowym poza ramy wymogów unijnej dyrektywy i rozstrzygniętych już sądowo sporów o stosunek pracy.