Kredyt Bank idzie z ofensywą
Kredyt Bank, którego wskaźnik kredytów do depozytów w lutym wynosił 109 proc., spodziewa się, że w 2010 roku pozyska mniej niż w 2009 roku depozytów detalicznych. Portfel kredytów detalicznych wzrośnie r/r szybciej m.in. dzięki kredytom hipotecznym - poinformował dyrektor banku.
"W 2009 roku pozyskaliśmy netto 3,1 mld zł depozytów detalicznych. Spodziewamy się, że w tym roku pozyskamy ich mniej" - powiedział na wtorkowej konferencji Tomasz Molenda, dyrektor departamentu bankowości detalicznej Kredyt Banku.
Na koniec 2009 roku depozyty detaliczne banku wynosiły 14,2 mld zł.
Dyrektor poinformował, że bank nadal szybko rośnie w kontach oszczędnościowych, których wolumen w I kwartale 2010 roku, w porównaniu do IV kwartału 2009 roku, powinien wzrosnąć dwucyfrowo.
"W perspektywie kwartału będziemy mieć tutaj dwucyfrowy wzrost" - powiedział Molenda.
Portfel konta oszczędnościowego na koniec 2009 roku wynosił 7,63 mld zł, rosnąc r/r o 80 proc.
Pod koniec 2009 roku portfel kredytów detalicznych wynosił 19,46 mld zł. rosnąc w 2009 roku o około 1,2 mld zł. Zdaniem dyrektora w 2010 roku portfel ten wzrośnie szybciej.
"Spodziewamy się, że 2010 rok przyniesie szybszy wzrost portfela detalicznego" - powiedział Molenda.
Dyrektor poinformował, że w styczniu bank sprzedał kredyty hipoteczne za około 100 mln zł. W I kwartale 2010 roku sprzedaż kredytów hipotecznych powinna być wyższa niż w IV kwartale 2009 roku, kiedy wyniosła 328 mln zł.
"Sadzę, że I kwartał 2010 roku będzie dla nas lepszy niż ostatni kwartał 2009 roku. Chcemy w 2010 roku sprzedać więcej kredytów hipotecznych niż w 2009 roku m.in. dzięki powróceniu do brokerów i nowej kampanii" - powiedział Molenda.
"25 proc. sprzedaży na ten rok będzie realizowana przez pośredników" - dodał.
Poinformował, że bank chce w kwietniu i w maju przeprowadzić kampanię reklamową kredytów hipotecznych, dzięki czemu liczy, że jego sprzedaż wyniesie w tym okresie 600 mln zł. Bank planuje m.in. podnieść poziom LTV dla tych kredytów.
Kredyt Bank liczy na wzrost jego rynkowego udziału w bieżącej sprzedaży kredytów hipotecznych.
"Jesteśmy na piątej pozycji na rynku jeśli chodzi o wielkość portfela i chcemy tę pozycję utrzymać. Chcemy wzmocnić nasz udział w rynku i być w pierwszej piątce w bieżącej sprzedaży" - powiedział Molenda.
Poinformował, że wskaźnik kredytów do depozytów banku na koniec lutego wynosi 109 proc. Pod koniec 2009 roku wskaźnik ten wynosił 114,5 proc. "Chcemy utrzymywać ten wskaźnik na podobnym poziomie, ale nie chcemy go pogarszać" - powiedział Molenda.
