Kurs ING BSK oderwany od fundamentów
Na ostatnich sesjach kurs akcji ING BSK oscyluje wokół poziomu 300 zł. Zdaniem analityków, powodem niedawnych wzrostów jest niska płynność walorów banku. Powoduje ona, że małymi zleceniami można windować kurs spółki.
- Obecna cena rynkowa jest oderwana od wycen fundamentalnych. Wzrostom kursu sprzyja niski free float - powiedział Parkietowi Grzegorz Zawada, analityk z Erste Securities Polska. Według niego, w spółce nie wydarzyło się nic, co mogłoby uzasadniać znaczny w ostatnich dniach wzrost kursu ING BSK. W czasie gdy ING ogłosiło wezwanie do sprzedaży walorów BSK po 265 zł, analitycy wskazywali, że wartość fundamentalna jednej akcji banku oscyluje wokół 280-290 zł.
Obecnie holenderski ING posiada ponad 87,7% akcji BSK. Niski free float sprawia, że inwestorzy tracą zainteresowanie spółką, a jej analizowaniem zajmuje się coraz mniej analityków. Ostatnio zrezygnował z tego Merrill Lynch.
Należy jednak pamiętać, że część inwestorów, w tym fundusze emerytalne, nie sprzedała papierów w wezwaniu ogłoszonym przez ING, licząc, że zaoferuje on wyższą cenę. Być może teraz wykorzystują oni małą płynność do windowania kursu.
Analitycy uważają, że na siłę można byłoby wyjaśnić wzrost ceny akcji poprawą wyników finansowych banku w porównaniu z zeszłym rokiem oraz wzrostem wartości księgowej akcji po fuzji z oddziałem ING. Jednak w przypadku zysku netto za 2000 rok trzeba pamiętać, że był on obciążony wysokimi rezerwami. W efekcie wyniósł on tylko 138,3 mln zł, wobec 199,5 mln zł w 1999 roku. O tym, że tegoroczny zysk będzie wyższy od uzyskanego 2000 r., świadczy wynik netto po trzech kwartałach, który wyniósł 183,3 mln zł.
Wczoraj na zamknięciu kurs akcji ING BSK spadł o 2,7%, do około 291 zł. Jednak w ciągu dnia walory banku notowane były nawet po 299,50 zł.
