Liczba rachunków maklerskich rośnie

Współpraca z bankami z grupy kapitałowej, akcje promocyjne i przydział akcji pracowniczych sprawiły, że mimo spadków na giełdzie rośnie liczba rachunków maklerskich.

Liczba rachunków inwestycyjnych wzrosła w czerwcu o ponad 4 tys. To wystarczyło, aby po raz pierwszy od 2002 roku przekroczyła barierę 1 mln. Wśród największych biur największy wzrost zanotował DI BRE, w którym przybyło niemal 2,4 tys. rachunków. Przyczyniła się do tego głównie współpraca z mBankiem oraz MultiBankiem w ramach usługi eMakler i Usługi Maklerskiej.

Drugi był DM BZ WBK z ponad 950 nowymi rachunkami.

- Wzrost liczby rachunków w maju i czerwcu to efekt promocji transferowej, w której zwracamy w prowizji koszty transferu papierów do naszego biura od innego brokera. Po części wpłynął na to też przydział akcji pracowniczych ZA Tarnów. W takich przypadkach akcje muszą być deponowane na rachunku inwestycyjnym - mówi Agata Wypychowska z DM BZ WBK.

Największy wzrost liczby nowych rachunków, o 55 proc., zanotował X-Trade Brokers (XTB), który zaczynał od oferty dostępu do rynków walutowych i towarowych, a teraz rozszerza ją na rynki akcji. Taki wzrost to zasługa niskiej bazy. W czerwcu liczba rachunków giełdowych w XTB wzrosła do 169 ze 109. Do tej pory XTB nie promował szeroko usług na GPW, a z większą promocją czeka na powrót inwestorów z wakacji i uspokojenie na rynku.

- Mamy plany na wrzesień i październik. Będziemy akcentować ofertę giełdową. Mamy nadzieję, że do tego czasu rynek się pozbiera - mówi Robert Kossowski z XTB.

Jesień to w branży brokerskiej tradycyjnie okres akcji promocyjnych. Ale wiele wskazuje, że tak jak w przypadku TFI, trudna sytuacja na rynkach akcji może bardzo ograniczyć działania promocyjne wielu brokerów.

- Zwykle jesienią robimy akcje promocyjne, ale w tej chwili nie mogę powiedzieć, co dokładnie zaproponujemy klientom po wakacjach - dodaje Agata Wypychowska.

Liczba rachunków nie odzwierciedla jednak aktywności inwestorów. Według ostatnich danych spośród wszystkich rachunków aktywnych było 25 proc. (doszło do co najmniej jednej transakcji). Wiele z istniejących rachunków było otwieranych przy okazji przydziału akcji pracowniczych czy oferty publicznej. Inwestorzy mają też po kilka rachunków. Otwierając nowy, często rezygnują z likwidacji starego, m.in. z powodu kosztów przeniesienia papierów wartościowych. Z kolei brokerzy co roku przeprowadzają akcję zamykania nieaktywnych rachunków - np. DM BZ WBK w ostatnich miesiącach roku sygnalizuje wybranym klientom, że nie opłacili konta.

- Jeżeli opłata za prowadzenie rachunku nie zostanie w ciągu 30 dni przez klienta wniesiona, jesteśmy zmuszeni do sprzedania papierów na rachunku w liczbie pozwalającej na pokrycie opłaty za prowadzenie bądź zamykamy pusty rachunek - mówi Agata Wypychowska.

Małgorzata Kwiatkowska

Reklama
Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: promocyjne | Santander Bank Polska | liczb
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »