Maksymilian Bylicki prezesem KGHM?
Dzisiaj poznamy skład nowego zarządu KGHM. Wśród najpoważniejszych kandydatów na prezesa wymienia się Maksymiliana Bylickiego, bliskiego współpracownika prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Dzisiaj o godz. 11 zbierze się rada nadzorcza KGHM. W porządku obrad przewidziano m.in. zmiany w zarządzie spółki. Wśród kandydatów na prezesa najczęściej wymienia się Maksymiliana Bylickiego. Na pytanie PARKIETU, czy dostał z MSP propozycję objęcia tej funkcji, powiedział, że nie zaprzecza i nie potwierdza. - Mogę natomiast powiedzieć, że dostałem zaproszenie do prac w zarządzie. Wstępnie zgodziłem się - poinformował Maksymilian Bylicki.
Kandydaci do zarządu
Jego zdaniem, na obecnym etapie wyboru nowych władz nie można jeszcze mówić o konkretnych zadaniach stojących przed zarządem KGHM. Dodał jednak, że spółka stwarza wiele wyzwań, które wymagają aktywności ze strony jej kierownictwa - Dziś ceny miedzi są wysokie. Trzeba jednak ustalić, jak się zabezpieczyć przed ewentualnym pogorszeniem koniunktury. Jak zwiększyć dostępność złóż i ograniczyć koszty funkcjonowania. To są sprawy wymagające stałej aktywności, w każdej dużej firmie - powiedział M. Bylicki.
Wśród kandydatów do zarządu wymienia się również Krzysztofa Skórę, który 10 lutego został oddelegowany do czasowego (na 3 miesiące) pełnienia funkcji prezesa KGHM. Wstępnie wyraził zgodę na przyjęcie tej funkcji. Szanse ma też Czesław Cichoń. Obaj pracowali na różnych stanowiskach w grupie kapitałowej, a ponadto są członkami PiS i rady nadzorczej giełdowej spółki. Do zarządu może zostać powołany Henryk Karaś, który przez 30 lat pracował w kombinacie i jego spółkach, ostatnio jako prezes KGHM Metale. Szans na jakiekolwiek stanowisko w spółce nie ma raczej wymieniany wcześniej Jacek Krawiec. - Nie jestem kandydatem do władz KGHM - powiedział krótko.
Co zdecyduje MSP?
Mimo że w nowej radzie nadzorczej większość mają członkowie powołani przez MSP, to jednak muszą liczyć się z głosem przedstawicieli pracowników lubińskiej spółki. Ci, na razie, nic nie wiedzą o ewentualnych kandydaturach do zarządu. - Myślę, że kandydatów do zarządu poznamy dopiero na posiedzeniu rady nadzorczej. Osobiście wolałbym kogoś, kto zna problemy KGHM - powiedział Józef Czyczerski, członek rady nadzorczej z wyboru pracowników. Jego zdaniem, aby zachować ciągłość, w zarządzie powinny pozostać jeszcze co najmniej dwie osoby, w tym Wiktor Błądek wiceprezes powołany przez pracowników. Realizacja tego scenariusza jest o tyle realna, że całkowita wymiana mogłaby się wiązać z koniecznością zapłaty wysokich odpraw, a to może zostać źle odebrane przez pracowników KGHM.
Zanim dojdzie do zmian w zarządzie, rada nadzorcza oceni pracę poszczególnych członków. Ma też zatwierdzić zakup akcji Polkomtelu od duńskiej firmy TDC (czytaj też na str. 5) oraz zapoznać się ze skutkami transakcji zabezpieczających w ostatnich 10 latach.
Człowiek prezydenta
Maksymilian Bylicki nigdy nie pracował ani nie współpracował z KGHM. Był dyrektorem zespołu doradców prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego. W ostatnich miesiącach pełnił funkcję pełnomocnika prezydenta stolicy ds. Warszawskiego Parku Technologicznego. Jest przewodniczącym rady nadzorczej warszawskiego SPEC. Wcześniej pracował w Netii (członek zarządu) i PTK Centertel, gdzie zajmował się planowaniem strategicznym.
Tomasz Furman