Manko Elektrimu to 2,7 mld zł
Zobowiązania Elektrimu wynoszą blisko 4,58 mld zł - ustalił wstępnie sąd. Majątek spółki oszacował na 1,89 mld zł.
"PB" dotarł do uzasadnienia decyzji trybunału z 21 sierpnia w sprawie upadłości Elektrimu. Podejmując decyzję i szacując wierzytelności oraz wartość majątku, sędzia opierał się na dostarczonych przez Elektrim dokumentach - bilansie z 20 lipca 2007 oraz spisie wierzycieli spółki. Sąd ustalił, że Elektrim przestał spłacać swoje wykonalne zobowiązania. Wśród wierzycieli wymienia jedynie skarb państwa, któremu giełdowy konglomerat jest winien ponad 556 mln zł. Opóźnienie w spłatach jest większe niż trzy miesiące. Dlatego wymiar sprawiedliwości nie miał wątpliwości: Elektrim stał się niewypłacalnym dłużnikiem.
Czarna dziura
Do sądu trafił też aktualny wykaz majątku Elektrimu. To akcje i udziały w innych spółkach oraz grunty i budynki. W uzasadnieniu konkretne nazwy nie padają. Zgodnie z wykazem przedstawionym sądowi, wartość majątku spółki wynosi 1,89 mld zł, a zobowiązania prawie 4,58 mld zł. Manko sięga więc 2,69 mld zł. Dużo więcej informacji, w tym komentarz Zygmunta Solorz-Żaka, znajdziesz na stronach portalu pb.pl i w czwartkowym "Pulsie Biznesu".
Katarzyna Latek