Ostatecznie niemiecki indeks giełdowy DAX zamknął się dziś 1,55% niżej, z kolei londyński FTSE100 stracił dokładnie 2%, a francuski CAC40 przecenił się 2,09%. Spadki obserwowaliśmy także na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, które na indeksie blue chipów przekroczyły 0,5%.
Tym samym notowania WIG20 pozostają w szerokiej konsolidacji. Kluczową strefą oporową są aktualnie okolice poziomu 2015 pkt. Jeżeli obecny sentyment utrzyma się w dalszej części tygodnia, możliwy jest test krótkoterminowego poziomu wsparcia przy 1960 pkt.
Spadki w Europie przełożyły się także na tąpnięcie na rynku akcji w USA. W momencie przygotowywania tego komentarza ponownie najgorzej radzi sobie Russell2000, gdzie spadki przekraczają 2%. Sporą przecenę widać także na technologicznym indeksie Nasdaq, który traci ponad 1%. Przecena na S&P500 i Dow Jones sięga z kolei 0,8%. Dziś po zamknięciu rynków, wyniki publikuje między innymi Netflix.
Warto jednak zaznaczyć, że pomimo dzisiejszej przeceny, nie widać jeszcze paniki. Główne indeksy giełdowe korygują ostatnie silne wzrosty, a aby mówić o zmianie tendencji jest zdecydowanie za wcześnie. Niemniej pogłębienie korekty spadkowej jest możliwe, a biorąc pod uwagę niższą zmienność jaka utrzymywała się w ostatnich tygodniach oraz powolne nadbijanie i poprawianie historycznych maksimów na indeksach w Stanach Zjednoczonych, ewentualne cofnięcie może być dotkliwe. Należy więc zachować ostrożność.
Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB