Na rynkach surowcowych nastawienie risk-off

Na rynkach surowcowych zapanowało nastawienie risk-off. O ile dla złota oznaczało ono próby odbicia notowań w górę (mimo wszystko, na razie nieudane), to na rynku srebra obserwujemy wyraźniejszą presję spadkową. Od ponad dwóch tygodni notowania srebra zniżkują i obecnie oscylują one w okolicach 23 USD za uncję. To najniższy poziom cen srebra od dwóch miesięcy.

 

Cena srebra pod presją sprzedających

Srebro jest zaliczane do metali szlachetnych, a jego ceny często są powiązane z notowaniami złota - ale jednocześnie, popyt na srebro wynika głównie z zapotrzebowania ze strony przemysłu (np. branży elektronicznej, a w ostatnich latach, w coraz większym stopniu także branży fotowoltaicznej). To sprawia, że podwyższona awersja inwestorów do ryzyka na ogół przekłada się negatywnie na oczekiwania popytu na srebro - a więc również na ceny tego kruszcu.

Z technicznego punktu widzenia, obecnie rynek srebra jest bliski wyprzedania. W rezultacie, na rynku tym może pojawić się większa siła kupujących. Wiele zależy jednak od cen złota oraz rozwoju sytuacji związanej z pandemią.

Reklama

SREBRO

27,22 -0,13 -0,48% akt.: 26.04.2024, 22:57
  • Max 27,74
  • Min 27,09
  • Stopa zwrotu - 1T -
  • Stopa zwrotu - 1M -
  • Stopa zwrotu - 3M -
  • Stopa zwrotu - 6M -
  • Stopa zwrotu - 1R -
  • Stopa zwrotu - 2R -
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

OPEC rozpoczyna rozmowy - czy zmieni swoje plany?

 Notowania ropy naftowej wczoraj kontynuowały gwałtowne przeceny. Dzisiaj cena tego surowca odbija się w górę, jednak zwyżki są niewiele w porównaniu do wcześniejszych spadków. Poza tym, na rynku ropy naftowej możemy obecnie mówić o sporej nerwowości i dużym rozchwianiu cen - więc do ich ustabilizowania może być jeszcze daleko.

Najprawdopodobniej wiele wyjaśnią najbliższe dni. Dzisiaj bowiem swoje rozmowy na temat produkcji ropy naftowej w kolejnych miesiącach rozpoczyna kartel OPEC. Środowe spotkanie jest w zasadzie jednak tylko wstępem do tego ważniejszego, czwartkowego - na którym spotka się już rozszerzony kartel OPEC+, a więc także kraje stowarzyszone z OPEC, w tym Rosja.

 To właśnie na czwartkowym spotkaniu ma zapaść decyzja dotycząca wielkości wydobycia ropy naftowej przez OPEC+ w styczniu. Jak dotychczas, organizacja ta zakładała, że w ramach porozumienia naftowego będzie co miesiąc zwiększać limity produkcji ropy naftowej o 400 tysięcy baryłek dziennie. Ten plan dotyczył również stycznia, ale obecnie stoi on po znakiem zapytania. Wynika to przede wszystkim z uzasadnionych obaw o popyt na ropę naftową w obliczu pojawienia się nowego wariantu koronawirusa, Omikron, i związanego z nim wprowadzeniem nowych restrykcji.

Nie bez znaczenia jest fakt, że notowania ropy naftowej w ostatnich dniach gwałtownie spadły, więc dodatkowa presja na ich zniżkę może wydawać się krajom zrzeszonym w OPEC+ po prostu niepotrzebna. Dla wielu z tych państw przychody z eksportu ropy naftowej to trzon wpływów do budżetu. Poza tym, zejście cen ropy naftowej z powrotem do rejonu 70 USD za baryłkę może być już pewną ulgą dla konsumentów - więc jednocześnie, być złotym środkiem pomiędzy możliwościami zarabiania przez producentów a cenami akceptowalnymi przez konsumentów.  

ROPA CRUDE

83,69 0,12 0,14% akt.: 26.04.2024, 22:56
  • Max 84,45
  • Min 83,36
  • Stopa zwrotu - 1T 1,22%
  • Stopa zwrotu - 1M 1,22%
  • Stopa zwrotu - 3M 7,67%
  • Stopa zwrotu - 6M -2,64%
  • Stopa zwrotu - 1R 7,65%
  • Stopa zwrotu - 2R -15,84%
Zobacz również: OLEJ KANADA SOK POMARAŃCZOWY Ropa Brent natychmiast
DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »