Na Wall Street niewielkie wzrosty

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie wzrosty, chociaż w Grecji politycy nadal nie uzgodnili programu dalszych oszczędności, a szef Fed Ben Bernanke ponownie ostrzegł, że sytuacja na amerykańskim rynku pracy pozostaje trudna. W ciągu dnia indeks Nasdaq osiągnął najwyższy poziom od jedenastu lat.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,26 proc. do 12 878,28 pkt.

Nasdaq zyskał 0,07 proc. i wyniósł 2 904,08 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,20 proc. i wyniósł na koniec dnia 1 347,05 pkt.

We wtorek przed komisją budżetową amerykańskiego Senatu wystąpił szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Ben Bernanke. Powiedział on, że sytuacja na amerykańskim rynku pozostaje trudna i wciąż wiele brakuje, aby powrócił on do normy. Jego zdaniem, szczególnie niepokojący jest wyjątkowo wysoki poziom długookresowego bezrobocia.

Stopa bezrobocia w USA w styczniu 2012 roku wyniosła 8,3 proc., wobec 8,5 proc. w grudniu 2011 roku. W styczniu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła o 243 tys., podczas gdy w grudniu wzrosła o 203 tys., po korekcie. Rynek oczekiwał stopy bezrobocia w USA na poziomie 8,5 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 140 tys.

Reklama

W USA wskaźnik optymizmu w gospodarce IBD/TIPP wzrósł w lutym do 49,4 pkt. wobec 47,5 pkt. przed miesiącem - opublikowały Investors Business Daily oraz TechnoMetrica Institute of Policy and Politics. Analitycy oczekiwali 48,6 punktów.

Rozmowy członków greckiej rządzącej koalicji, podczas których gabinet Lukasa Papademosa miał wypracować stanowisko ws. programu dalszych oszczędności, zostały ponownie odłożone, tym razem na środę. Od przyjęcia przez koalicję rządową programu dalszych oszczędności zależy decyzja UE, EBC i MFW o przydzieleniu Grecji kolejnej transzy pomocy finansowej.

Coca-Cola zanotowała w IV kw. 2011 r. skorygowany zysk na akcję w wysokości 79 centów. Analitycy spodziewali się zysku 77 centów na akcję. Przychody operacyjne spółki wyniosły w IV kw. 11,04 mld USD wobec prognozowanych przez analityków 11,00 mld USD. Akcje producenta napojów rosły w ciągu dnia około 1 proc.

Wcześniej nastroje na rynkach popsuły słabsze od oczekiwań wyniki kwartalne banku UBS. Bank zanotował w IV kw. spadek zysku o 76 proc. Zysk netto spadł do 393 mln franków szwajcarskich z 1,66 mld franków przed rokiem. Analitycy spodziewali się w IV kw. zysku 721 mln franków. Przychody UBS w IV kw. wyniosły 6 mld franków wobec spodziewanych 6,11 mld franków.

Spadały akcje BP, chociaż wyniki spółki okazały się lepsze od oczekiwań, a spółka podniosła planowaną dywidendę.

W dół poszły akcje Supervalu, a spółka planuje redukcję zatrudnienia.

Rosły akcje Disneya, gdyż analitycy Wunderlich Securities podnieśli ich cenę docelową.

Zwyżkowały akcje Mastercard po podniesieniu wielkości planowanej dywidendy kwartalnej.

Akcje Yum Brands są najdroższe w historii po tym, jak właściciel tej firmy, KFC, zanotował lepsze od oczekiwań przychody dzięki rosnącej sprzedaży w Chinach.

W środę swoje wyniki kwartalne opublikują m.in. Sanofi, CVS Caremark, Sprint Nextel, Time Warner, Cisco, Groupon, Visa i WholeFoods, w czwartek PepsiCo, Rio Tinto, Vodafone, Credit Suisse, Sirius XM Radio, Dunkin' Brands, Petrobras, Activision Blizzard, Expedia i LinkedIn, a w piątek Barclays.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | Downing | Ben Bernanke | Wall Street | giełdy | wall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »