Na Węgrzech wciąż niespokojnie

We wtorek inwestorzy znów pozbywali się węgierskich aktywów. Forint spadł do najniższego poziomu w historii wobec euro.

We wtorek inwestorzy znów pozbywali się węgierskich aktywów. Forint spadł do najniższego poziomu w historii wobec euro.

Powodem była wypowiedź ministra finansów, który przyznał, że rząd uważa za zbyt sztywny cel wyznaczony przez bank centralny, który chce utrzymać kurs euro pomiędzy 250-260 forintów. W opinii ministra, przyciąga to uwagę spekulacyjnego kapitału. Za wspólną walutę płacono wczoraj ponad 274 forinty, wobec niecałych 271 forintów w poniedziałek po południu. Obligacje były najtańsze od ponad 3 lat. Rentowność pięciolatek zwiększyła się o 79 pkt bazowych, do 9,33%, dziesięciolatek zaś aż o 97 pkt bazowych, do 10,99%. Natomiast BUX zniżkował o 2,2% i miał najniższą wartość od ponad 2 miesięcy.

Reklama

Również w Czechach zniżkowały kursy akcji. Indeks PX50 stracił 1,9%. W największym stopniu przyczyniła się do tego przecena narodowego operatora telekomunikacyjnego Cesky Telecom. Papiery poszły w dół o ponad 6% i były najtańsze od pierwszej połowy stycznia 2003 r. To efekt informacji, że szwajcarski Swisscom i holenderski KPN rozpoczęły proces sprzedaży ich 27-proc. pakietu akcji. Na wartości traciły wczoraj inne telekomy z regionu. Węgierski MATAV, po spadku prawie o 3%, kosztował najmniej od połowy marca tego roku. Ucierpiały też walory Telekomunikacji Polskiej. Zniżkowały o 1%, do 14,2 zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Węgrzech | Węgier | Węgry | W.E. | 'Wtorek'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »