Najlepsi zarządzający zarobili ponad 30 proc.

Powierzając na początku roku 100 tys. zł w zarządzanie specjalistom z Domu Maklerskiego IDMSA po trzech miesiącach można było zarobić prawie 38 tys. zł (w przypadku strategii akcyjnej). Po słabszym dla tej firmy 2005 r., w pierwszym kwartale tego roku okazała się ona najlepsza na rynku. Uznanie budzi też wynik osiągnięty przez BZ WBK AIB Asset Management, zarządzający kilkaset razy większymi środkami niż IDMSA. Specjaliści z BZ WBK AIB AM powiększyli aktywa klientów, którzy wybrali strategię akcyjną o 30,4 proc. Potwierdzili tym samym skuteczność z wcześniejszych lat. W 2005 r. zarobili 47,1 proc., a w 2004 r. - 60,2 proc. Nie powinno więc dziwić, że w ciągu zaledwie trzech miesięcy wartość zarządzanych przez nich aktywów zwiększyła się o połowę i wynosi już 12,65 mld zł. Daleko w tyle zostały inne firmy asset management oraz akcyjne fundusze inwestycyjne. Średnia stopa zwrotu z agresywnych portfeli inwestycyjnych wyniosła 13 proc. Fundusze akcyjne przeciętnie dały zarobić 13,8 proc. (tutaj najlepiej wypadł DWS Top-25 Małych Spółek, którego jednostka poszła w górę o 31,5 proc). Duże zyski, jakie przynoszą indywidualne portfele i fundusze inwestycyjne (akcyjne oraz zrównoważone), znacznie przekraczające oprocentowanie lokat bankowych i obligacji, przyciągają kolejne pieniądze. Na koniec marca aktywa wszystkich firm asset management i funduszy inwestycyjnych działających na podstawie licencji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wyniosły 115,68 mld zł. Przez trzy miesiące zwiększyły się o 14,79 mld zł (15 proc.).

Grzegorz Uraziński