Najlepsze i najgorsze posunięcia finansowe roku 2009

Odliczając ostatnie dni roku 2009, wielu inwestorów dziękowało za to, że przetrwali najstraszniejszy czas od Wielkiego Kryzysu bez szkody dla części swoich oszczędności. Rynki finansowe odbiły się od dna, a do tego osoby, które zatrzymały akcje i inne aktywa, otrzymały nagrodę w postaci hossy o historycznych rozmiarach.

Od czasu marcowego dołka wskaźnik S&P 500 skoczył o 65 proc. . Finansowe giganty, takie jak Goldman Sachs i Bank of America, przeszły od chwytania się kół ratunkowych rzuconych im ze środków podatników do wydzielania miliardowych premii swoim maklerom i dyrektorom. Symbolem szybko zmieniającego się biegu rzeczy było wniesienie przez General Motors sprawy o upadłość firmy, jedynie po to, by ją po miesiącu wycofać.

Dziewięć najlepszych posunięć finansowych roku 2009

Reklama

Siedem wyłaniających się baniek finansowych

Finanse dla majsterkowiczów

Pięć typowych błędów finansowych małych firm

Biorąc pod uwagę niezaprzeczalnie bezprecedensowy poziom dramatyzmu, jaki miał miejsce w ubiegłym roku, teraz nastał dobry czas na to by spojrzeć wstecz na najlepsze i najgorsze finansowe posunięcia roku 2009 i wyrobić sobie pogląd na to, jak inwestować w przyszłym roku.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT

Niemal na szczycie listy potępianych posunięć znalazła się strategia "kup i trzymaj". Jak być może pamiętacie, gdy rynki załamały się ubiegłej wiosny, ta strategia została odrzucona jako koncepcja idiotów. Według teorii, tylko tacy ludzie mogli przetrzymywać aktywa finansowe przez kilka lat, nie próbując przechytrzyć załamujących się rynków.

Inwestorzy, którzy dali się przekonać trendom i sprzedali akcje w marcu, dokonali najprawdopodobniej najgorszego posunięcia roku 2009. Od tego czasu wskaźnik S&P 500 wzrósł o 65 proc., najbardziej znamienne jest jednak to, jak rynki obeszły się z osobami, które nie próbowały kupować w trakcie bessy i trzymać aktywów przez cały rok. Od 1 stycznia S&P 500 zyskał 26 proc., europejskie giełdy wzrosły o 31 proc., a fundusze rynków wschodzących przyniosły 73 proc. Obligacje śmieciowe, kolejna klasa aktywów, z której wycofało się wielu inwestorów, przyniosły w ubiegłym roku zyski na poziomie 38 proc.

W skali globalnej jednym z najlepszych posunięć roku 2009 był zakup akcji i funduszy skoncentrowanych na Ameryce Łacińskiej. Jak podaje agencja Morningstar, wartość indeksu MSCI EM Latin America wzrosła dwukrotnie dzięki długiemu gwałtownemu wzrostowi w Brazylii. Najgorszym posunięciem było prawdopodobnie inwestowanie w spółki japońskie. Indeks MSCI Japan wzrósł zaledwie o 4 proc., co jest najgorszym wynikiem ze wszystkich rynków finansowych.

W USA opłacalne okazało się inwestowanie w firmy takie jak Hewlett-Packard lub producent elektroniki na zlecenie, Jabil Circuit, ponieważ branża sprzętu komputerowego zyskała 70 proc. w 2009 r. Najmniejsze wzrosty - na poziomie 12,6 proc. - odnotowano w sektorze usług publicznych, m.in. w takich firmach, jak Duke Energy Corporation i PG&E Corp.

Na koniec każdy, kto planował sprzedać samochód, wyremontować ogrzewanie albo klimatyzację w domu lub kupić nowy dom, powinien był to zrobić w 2009 r., bo można było skorzystać z ulg podatkowych dostępnych w ramach pakietu wsparcia gospodarki.

Pospolite błędy, które dotyczą każdego budżetu

David K. Randall

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

Forbes
Dowiedz się więcej na temat: rynki finansowe | najlepsze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »