Nasdaq negocjuje fuzję z LSE
Niedługo może dojść do wielkiej fuzji operatorów giełdowych. Trwają intensywne rozmowy między Nasdaqiem a Londyńską Giełdą Papierów Wartościowych (LSE).
Niedługo może dojść do wielkiej fuzji operatorów giełdowych. Trwają intensywne rozmowy między Nasdaqiem a Londyńską Giełdą Papierów Wartościowych (LSE) - informowały wczoraj światowe agencje. Przedstawiciele obu firm nie chcieli potwierdzić tych wiadomości, ale sojusz obu giełd wydaje się bardzo prawdopodobny.
Nasdaq to druga co do kapitalizacji giełda Ameryki. O planach jej globalnej ekspansji mówi się od dawna. Jednak najpierw załamały się jego rozmowy z Deutsche Boerse (chociaż specjaliści nie wykluczają ich wznowienia), potem do skutku nie doszła próba przejęcia londyńskiego LIFFE. Rozwój mógłby pomóc Nasdaqowi zdecydowanie obniżyć ceny usług - uważają analitycy.
LSE jest z kolei największym parkietem Europy. Brytyjczycy od dawna szukają partnera, ale na własnych warunkach. W 2000 roku udało im się odeprzeć próbę wrogiego przejęcia przez szwedzki OM Gruppen. Później niepowodzeniem kończyły się negocjacje z Deutsche Boerse i Euronext. Akcjonariusze są coraz bardziej niezadowoleni z ekipy menedżerskiej LSE, kolejne niepowodzenie może oznaczać jej odejście - uważa Angela Knight, szefowa Association of Private Client Investment Managers and Stock Brokers.
Dla Nasdaqa dodatkowym bodźcem może być fakt, że jego reputacja bardzo ucierpiała po gwałtownym załamaniu kursu akcji z sektora technologicznego (na tej branży operator opiera swoją siłę). Zysk firmy spadł w 2001 roku o 67 proc. W rezultacie odłożono wprowadzenie akcji Nasdaqa do publicznego obiegu. Może się ono dokonać jeszcze w tym roku, ale lepiej gdyby do tego czasu operator zanotował na swoim koncie jakiś poważny sukces.